Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Guru polskiej mody, kielczanin Paweł Węgrzyn bez tajemnic. To człowiek renesansu! Poznajcie najlepszego projektanta mody w kraju!

Paulina Baran
Paulina Baran
Doktor Paweł Węgrzyn od zawsze stara się perfekcyjnie realizować wyznaczane sobie ambitne cele działania. Efekty są rewelacyjne.
Doktor Paweł Węgrzyn od zawsze stara się perfekcyjnie realizować wyznaczane sobie ambitne cele działania. Efekty są rewelacyjne.
Znalazł się na szczycie rankingu najlepszych projektantów w kraju według Polskiej Akademii Mody, planuje mocno wyjść ze swoją marką poza granice naszego kraju i zwiększyć jej rozpoznawalność w Europie. Kielczanin, doktor Paweł Węgrzyn, bo o nim mowa, jest także wykładowcą i propagatorem zasad skutecznej i bezpiecznej farmakoterapii w polskich szpitalach, autorem publikacji i współautorem książek o tej tematyce. Poznajcie tego absolutnie wyjątkowego człowieka od strony zawodowej, ale i... prywatnej.

Jak się czujesz jako najlepszy projektant w Polsce. Gratulacje płynęły pewnie z całego kraju i z zagranicy?

Dla mnie już bycie przez ostatni okres w pierwszej piątce w rankingu polskich projektantów oraz marek odzieżowych było już dużym osiągnięciem i sukcesem tym bardziej, że znajdowałem się w otoczeniu znanych nazwisk z branży modowej. Tuż przed minionymi Świętami przyjąłem z dużą radością i nie mniejszym zaskoczeniem informację, że w najnowszym rankingu ogłoszonym przez Kapitułę Polskiej Akademii Mody znalazłem się na pozycji pierwszej, tuż przed cenionymi przeze mnie projektantami takimi jak Dorota Goldpoint oraz Maciej Zień. Fakt ten jednoznacznie wskazał, że jestem numerem 1 w Polsce. Nawet mówiąc to wciąż niedowierzam w ten sukces(śmiech).

Dlaczego? Przecież bardzo ciężko na niego pracowałeś!

Może dzieję się to dlatego, że nigdy nie myślałem i nie myślę o sobie w kategoriach bycia „naj”. Od zawsze we wszystko, w co się angażowałem wkładałem całego siebie, starałem się perfekcyjnie realizować wyznaczane sobie ambitne cele działania. Nigdy nie lubiłem iść najłatwiejszą drogą na skróty, bo tylko realizowanie ambitnych celów dawało mi dużą satysfakcję i pokazywało mi, że stać mnie na dużo i za każdym razem motywowało do zrobienia czegoś więcej. Zresztą generalnie dotyczyło i dotyczy to wszystkich moich aktywności, nie tylko tej związanej z modą, ale także tych związanych z medycyną i farmacją, które też są nie tylko moją wielką pasją, ale także codziennym życiem zawodowym. Do dnia dzisiejszego napływa do mnie ogrom gratulacji, bardzo ciepłych słów, dużo dobrych życzeń na przyszłość. Zarówno tych gratulacji osobistych, telefonicznych, sms-owych, czy poprzez komunikatory i media społecznościowe facebooka czy chociażby mój profil na Instagramie (pawel_wegrzyn_fashion_designer).

Taki ogrom gratulacji jest mobilizujący?

Czytając pod moim adresem słowa „najlepszy”, „mistrz”, „guru”, „the best” wciąż czuję się jak we śnie i wciąż ciężko uwierzyć mi w ten sukces (śmiech). Ale jak tylko trochę ochłonę i wreszcie dotrze do mnie ten fakt bycia w polskiej modzie projektantem numer 1 to zacznę osobiście odpisywać każdemu na słowa gratulacji choć pewnie zajmie mi to sporo czasu, bo jest ich naprawdę ogrom. Wśród gratulacji jest oczywiście większość z Polski, ale zaczynają napływać do mnie też gratulacje z zagranicy; z Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Niemiec, Stanów Zjednoczonych a nawet z Emiratów Arabskich. Wszystkie gratulacje mnie bardzo cieszą, te od osób prywatnych, instytucji, osób publicznych, celebrytów czy mediów, ale nie ukrywam, że szczególnie cieszą te od innych projektantów mody, którzy także doceniają mój sukces i dalej mocno trzymają za mnie kciuki. Nagłośnienie mojego spektakularnego sukcesu przyczyniło się też do tego, że część z osób z którymi współpracuję na co dzień na płaszczyźnie medycznej dzwoni do mnie w zaskoczeniu, że to ten sam doktor Paweł Węgrzyn będący wykładowcą i propagatorem zasad skutecznej i bezpiecznej farmakoterapii w polskich szpitalach, autor publikacji i współautor książek o tej tematyce jest również cenionym projektantem mody (śmiech). Dzieje się tak dlatego, że dość grubą kreską w życiu codziennym oddzielam od siebie swoje dwie różne pasje i profesje jakimi są medycyna i moda choć to one w równej mierze od wielu już lat składają się na życie zawodowe. Zostanie profesorem nauk medycznych jest dopiero u mnie w sferze perspektyw i planów natomiast stanie się najlepszym projektantem mody w Polsce stało się już parę dni temu namacalnym faktem.

Czym jest dla Ciebie pierwsze miejsce wśród polskich projektantów? Co oznacza dla Ciebie to wyróżnienie?

Znalezienie się na pozycji numer 1 wśród wszystkich projektantów działających w polskiej branży modowej daje mi na pewno ogromną satysfakcję. Udowadnia, że warto mieć marzenia, że warto określać sobie w życiu bardzo ambitne cele, że warto się kształcić, poszerzać swoją wiedzę i umiejętności i rozwijać talenty. Pokazuje też, że warto być perfekcyjnym we wszystkim czym się człowiek zajmuje choć często to dążenie do perfekcji może bardzo męczyć. Ten mój sukces pokazuje też to, że warto robić w życiu to co się naprawdę kocha. Bo jak się kocha swoje zajęcia to nawet nie nazywa się ich pracą czy obowiązkami. Człowiek się zaprzyjaźnia z każdymi nowymi zadaniami, bo doskonale rozumie ich celowość a to pomaga mu wspinać się na szczyty, za każdym razem kolejne i wyższe.

Bycie najlepszym z projektantów mody w Polsce na pewno nie spowoduje, że usiądę na laurach. Wręcz przeciwnie, spowoduje, że będę chciał się rozwijać jeszcze bardziej dynamicznie, żeby także coraz szerzej promować polską modę za granicami kraju. Bardzo wziąłem sobie do serca słowa naszego mistrza Jerzego Antkowiaka, który w ubiegłym roku tuż po wręczeniu mi najważniejszej nagrody w Polskiej Modzie - Złotej Super Pętelki składając gratulacje powiedział, że w mojej modzie czuje ducha Polskiej Mody. Te słowa stały się dla mnie niejako drogowskazem do dalszych działań. A skoro tak faktycznie jest, a i wielu nazywa mnie następcą Jerzego Antkowiaka to po prostu nie mam wyjścia i muszę dalej iść w jasno określonym celu. Już na dzień dzisiejszy zacząłem dostawać różne propozycje współpracy z innymi markami odzieżowymi, a także propozycje od inwestorów biznesowych. I choć na tę chwilę jest tego sporo to na spokojnie wszystko muszę dokładnie przemyśleć, żeby dalej działać kochając to co robię i w tym wszystkim nie zatracić siebie. Mijający rok był dla ciebie niezwykle owocny w zawodowe sukcesy. Czego życzyłbyś Sobie na 2023 rok? Jakie masz plany, marzenia?

Jaki był dla Ciebie 2023 rok? Sukcesy aż trudno zliczyć

Tak, mijający rok był dla mnie bardzo owocny, bo otrzymałem już drugi raz z rzędu najważniejszą nagrodę w Polskiej Modzie, Złotą Super Pętelkę. Odbyło się wiele pokazów mody, współudział w nagraniu programu Top Model, kilka sesji zdjęciowych z udziałem czołowych modelek oraz fotografów mody, kilka wywiadów także do magazynów modowych, wiele wyjazdów zagranicznych i zwieńczający rok wielki sukces i radość z pierwszego miejsca w rankingu Polskich Projektantów. Czego mógłbym sobie życzyć? Hmm na pewno dobrego zdrowia, bo ono nie zawsze mi sprzyja i czasem wydaje mi się, że na siłę chce spowodować, żebym choć przez chwilę zwolnił w pogoni za realizacją kolejnych ambitnie wyznaczanymi celów.

Jakie masz plany, marzenia?
Bardzo bym chciał dalej rozwijać markę Paweł Węgrzyn - fashion i uzupełnić jej asortyment także o obuwie, żeby ubierać kobiety nie tylko w kostiumy, żakiety czy suknie i nakrycia głowy, a mężczyzn w marynarki czy garnitury. Obuwie stałoby się dopełnieniem damskich jak i męskich stylizacji. Planuję mocno wyjść ze swoją marką poza granice naszego kraju i zwiększyć jej rozpoznawalność w Europie a także poza nią. Dotąd moja marka jest rozpoznawalna głównie z asymetrycznych krojów i cięć, które wiele lat temu wprowadziłem jako innowację także do odzieży klasycznej. Bardzo chciałbym zrealizować duży projekt stworzenia polskiego Concept Store z markami polskich, zdolnych projektantów i wspierać ich swoim bogatym doświadczeniem związanym z szeroko pojętym marketingiem. W przyszłym roku także mam w planach skończenie na uczelni medycznej kolejnych studiów podyplomowych tym razem z zakresu trychologii leczniczej. Taka specjalizacja w połączeniu z moją dotychczasową farmakologią kliniczną da mi duże możliwości w likwidowaniu u pacjentów problemów związanych między innymi z wypadaniem włosów. Dalej także chciałbym się rozwijać w transplantacji włosów, bo wiem jak dużą radość dają pacjentom pozbycie się ubytków włosowych, tzw. łysiny. Na swoim koncie mam już takich wielu, którym udało mi się pomóc. Kto wie, bo może za parę lat powstanie moja własna klinika zajmująca się tego typu problemami zdrowotnymi. A dzięki realizacji tego planu będę w przyszłości mógł śmiało powiedzieć, że dbam nie tylko o ubiór ale cały o wizerunek Polaków od stóp do głów (śmiech). Mam też w planach jeszcze jeden mały projekcik, o którym nie chciałbym zbyt dużo póki co mówić, żeby nie zapeszać, bo i tak już pandemia w tym temacie wiele namieszała. Planuję wydać swój pierwszy singiel.

Dużo mówi się o i Pawle Węgrzynie - guru polskiej mody, a jaki jest Paweł Węgrzyn prywatnie - ma rodzinę, co lubi robić, jakie ma pasje?

Swojej prywatności bardzo strzegę zgodnie z zasadą „My home is my castle”- ”Mój dom jest moją twierdzą”. Wystarczy, że sam staję się z miesiąca na miesiąc osobą coraz bardziej rozpoznawalną, bo jakby nie było z jednej strony jestem osobą publiczną jako projektant mody, a z drugiej strony reprezentuję przecież medyczny zawód zaufania publicznego. Po zgiełku dnia codziennego, choć bardzo lubię, wręcz kocham to co robię, chce dalej wracać do swojego zacisznego domu pod Kielcami czy drugiego domu na obrzeżach Warszawy, gdzie w otoczeniu rodziny, czy będąc tylko w otoczeniu własnych myśli nabieram sił na kolejne dni. Prywatnie mam kochającą rodzinę - żonę od wielu lat pracującą w biznesie farmaceutycznym i dwoje dorosłych już dzieci. Córka Magdalena, absolwentka szkoły aktorskiej w Krakowie i zarazem studentka ostatniego roku prawa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, która pracuje już od kilku miesięcy w jednej z kluczowych Kancelarii Prawnych w Katowicach. Mam wielką nadzieję, że uda się Jej także pogodzić ze sobą w przyszłości artystyczny zawód aktorki z zawodem prawnika. A jak będzie to zapewne o tym sam los zadecyduje. Aczkolwiek jestem ewidentnym przykładem na to, że da się pogodzić ze sobą dwa zupełnie odmienne światy o ile każdy z nich staje się wielką pasją człowieka. Natomiast syn Karol, dla którego matura poprzedzona balem studniówkowym zbliża się wielkimi krokami, aktualnie nadrabia tak jak pozostali Jego rówieśnicy zaległości związane pandemicznym czasem „edukacji on-line”. W przerwach między nauką, a dbaniem o swoją tężyznę na siłowni zastanawia się nad swoją przyszłością zawodową, bo póki co skrystalizowanych planów jeszcze nie ma. W domu nie brakuje tez zwierząt, a są nimi energetyczna, śnieżnobiała suczka rasy maltańczyk Luna oraz dystyngowana kotka Sara rasy szkockiej (śmiech).

Co lubisz robić w domu?

Dom jest dla mnie wyciszeniem, ucieczką od dynamicznego dnia codziennego i inspiracją do nowych pomysłów twórczych. Uwielbiam wszystko, co związane jest z wystrojem wnętrz. Osobiście zaprojektowałem wiele lat temu każdy centymetr powierzchni zarówno w domu pod Kielcami jak i w tym drugim, nowym na obrzeżach Warszawy. Uważam, że tylko wtedy gdy człowiek sam włoży w zaprojektowanie i urządzenie domu czy mieszkania własną duszę, wtedy czuje się najlepiej. Bardzo lubię też swój duży ogród dookoła domu i czasem spacerując po nim nie mogę się nadziwić jak wszystkie nasadzenia zrobione już ponad 20 lat temu tak szybko urosły i stworzyły ogród jaki wymarzyłem sobie wiele lat temu. Bardzo lubię też gotować, jeszcze do niedawna asystowały mi przy tym także dzieci. Większości potraw nie przygotowuję na podstawie przepisów choć czasem potrafią mnie one inspirować. Zazwyczaj sam eksperymentuję, można powiedzieć, że ‘projektuję” nowe potrawy i bardzo się cieszę jak one smakują domownikom (śmiech)

Poza tym uwielbiam taniec i choć ostatnio a szczególnie w pandemii nie było zbyt wielu okazji do hucznych imprez to na pewno chętnie bym popłynął po parkiecie latynoskiej salsoteki i tym razem prawdopodobnie nie odmówiłbym udziału w Tańcu z Gwiazdami (śmiech).

O tym że Paweł Węgrzyn został najlepszym projektantem w Polsce informowaliśmy:

Paweł Węgrzyn radzi, jak się ubrać, by zachwycić na studniówce:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie