[galeria_glowna]
Niemal w komplecie stawili się zawodnicy Vive Targów Kielce wraz z Bogdanem Wentą i Bertusem Servaasem, którzy, choć z meczu wrócili w środku nocy, nie odmówili pomocy w malowaniu jajek. To właśnie wykonane przez trenera pisanki osiągnęły podczas późniejszej licytacji najwyższą kwotę. Aż tysiąc złotych dali za nie Rafał Korban z synem Marcinem. - Jesteśmy kibicami Vive. Nie mogliśmy odpuścić takiej szansy - mówili szczęśliwi zwycięzcy licytacji.
Silną drużyną przybyli też aktorzy kieleckiego Teatru imienia Stefana Żeromskiego. Niektórzy przynieśli ze sobą…teatralne pomoce. - Świeżo zbierane, wczoraj wypadły z kostiumów do spektaklu "Sługa dwóch panów" - mówił Dawid Żłobiński pokazując kolorowe pióra, które przyklejał do skorupek jaj.
- Na moim stanowisku wypada mieć doradcę do spraw artystycznych - śmiał się wicemarszałek Grzegorz Świercz i przyprowadził ze sobą rzeźbiarza, twórcę kieleckiej Wieży Sztuki Arkadiusza Latosa. Pod okiem mistrza stworzył pisankę w symetryczne wzory i zasłużył na pochwałę od przyjaciela. - Nauka nie poszła w las. Grzesiek słucha pilnie i wyciąga wnioski - komentował rzeźbiarz.
Akcji cały czas przyglądała się rodzina państwa Nowackich wraz z malutką Hanią. Dziewczynka spokojnie leżała w wózeczku i nieświadoma poruszenia spowodowanego jej osobą smacznie spała. Teraz spokojniej będą spać także jej rodzice, bo kwota, którą udało się uzyskać podczas licytacji VIP-owskich pisanek to 9 tysięcy 20 złotych. Z tych funduszy państwo Nowaccy sfinansują zakup protezy dla córki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?