Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Herby na cześć dwóch miast

Łukasz Wójcik
W miejscu, gdzie posadowiono kapliczkę, stał jeden z większych kopców granicznych.
W miejscu, gdzie posadowiono kapliczkę, stał jeden z większych kopców granicznych. A. Nowak
Symbole Ostrowca i Denkowa odsłonięte zostaną w czasie zaplanowanych na jutro uroczystości.

To będzie wyjątkowy dzień w historii miasta. Odsłonięcie i poświęcenie herbów Ostrowca oraz Denkowa ma przypominać wspaniałe dziedzictwo kulturowe regionu.
Wspaniale wyryty w piaskowcu herb Denkowa - Rawicz - przedstawia Pannę na Niedźwiedziu. Obok herb Ostrowca - znak książąt Ostrogskich z siedzibą w Ostrogu na Wołyniu. To Baklay, który składa się z dwóch herbów: Ogończyka - strzały wzniesionej do góry i Leliwy. Dodatkowo w górnej jego części znajdują się mury miasta, które zaświadczają o tym, że Ostrowiec był miejski.

- To jest pewna misja, obowiązek kolejnych pokoleń, by wobec toczącej się wokół nas codzienności odkrywać przeszłość i zachowywać ją, uwypuklać na trwale - mówi Zbigniew Pękala, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej. - Dlatego robimy to w materiale trwałym, w kamieniu.

Dość długa wspólna granica

Dawno temu granice dwóch miast - Denkowa i Ostrowca - stykały się z sobą. To było sąsiedztwo na długim odcinku: od dzisiejszych ulic Bałtowskiej i Leśnej aż po rzekę Kamienną i do dzisiejszej ulicy Zygmuntówka. Wspólna granica była dość długa i nic dziwnego, że miasta połączone zostały wspólnym układem komunikacyjnym. Tworzą go dwie dzisiejsze ulice: Ostrowiecka, która wychodzi z Rynku Denkowskiego i Denkowska, która wychodzi od centrum staromiejskiego Ostrowca.

W miejscu, gdzie posadowiono kapliczkę, stał jeden z większych kopców granicznych, które kiedyś wyznaczały granice między dobrami właścicieli ziemskich. Widoczny z daleka kopiec nazywano Wielkim, co zapisane jest w niektórych źródłach historycznych. Stał na styku tych dwóch ulic: Ostrowieckiej oraz Denkowskiej. I wyznaczał granice między dwoma miastami.

Na przełomie XIX i XX wieku postawiona została tu kaplica - chociaż nie ma potwierdzenia tego faktu w źródłach. To była kaplica 3-stopniowa, na planie kwadratu, otynkowana, murowana. W górnej części kaplicy znajdowała się nisza z rzeźbą Chrystusa Frasobliwego.

W kamieniu świętokrzyskim

Dwa towarzystwa - Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej oraz Przyjaciół Denkowa - wspólnie z Radą Osiedla Denków postanowiły upamiętnić to miejsce i podkreślić styk historycznego dziedzictwa ostrowiecko-denkowskiego. Samorząd Ostrowca przeznaczył pieniądze na zakup piaskowca. Umowa podpisana została z Pracownią Artystyczną Przedsiębiorstwa Pozyskiwania Kamienia Budowlanego.

Tam wykonany został piękny kartusz herbowy z symbolami Ostrowca i Denkowa.
- Nie mieliśmy problemów od strony kamieniarskiej. Trudniej było dojść do porozumienia w sprawie formy - wyjaśnia Tadeusz Karasiński z pracowni kamieniarskiej. - Ścierały się tutaj różne koncepcje - jak to ma być plastycznie wykonane, aby ustrzec kapliczkę przed dewastacją i zniszczeniem. Chcieliśmy, aby ten symbol przetrwał jak najdłużej. Pracowaliśmy w miejscowym, rodzimym materiale - piaskowcu o kremowym narzucie z kamieniołomu Nietulisko. Jako przedstawiciel pracowni kamieniarskiej mogę się pochwalić, że już od dwudziestu lat na terenie ziemi ostrowieckiej upamiętniamy miejsca związane z naszą historią, powstaniem styczniowym, między innymi w rejonie ulicy Hubalczyków.

Już w 1997 roku - w 400 rocznicę powstania Ostrowca - kapliczka została poddana renowacji. Wówczas w niszy umieszczona została postać Chrystusa Frasobliwego, którą wykonał nieżyjący już artysta plastyk Tadeusz Maj oraz nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Plastycznych w Kielcach. Wtedy też wykonano nakrycie kapliczki.

Zafascynowani historią małej ojczyzny

Zbigniew Pękala jest dumny, że kontynuowana jest idea profesora Stanisława Jeżewskiego, który wcześniej rozpoczął akcję upamiętniania miejsc związanych z walką narodu polskiego. Oznaczone są już miejsca na cmentarzu w Szewnie, przy ulicy Traugutta w Ostrowcu, przy kościele Świętego Michała, przy pomniku zamordowanych w czasie okupacji, na Rynku i Cmentarzu Wojennym, nad wejściem do kościoła w Skoszynie, gdzie jest piękna płaskorzeźba pokazująca krajobraz Gór Świętokrzyskich, w który wpisana jest ta świątynia.

Wielu mieszkańców miasta zafascynowanych jest historią naszej małej ojczyzny i już od wielu lat stara się wszystkimi siłami i możliwymi środkami upamiętnić miejsca związane ze znamienitymi postaciami i wydarzeniami z naszej historii. Wizytówką tych starań jest między innymi Pomnik Katyński przy kościele Najświętszego Serca Jezusowego obok ulicy Sandomierskiej. Brakuje jeszcze tylko trochę funduszy, by na koniec wykonać drobne prace kosmetyczne.

Odsłonięcie i poświecenie dwóch herbów na granicy Denkowa i Ostrowca też wynika z fascynacji historią małej ojczyzny. Uroczystości w tym miejscu odbędą się jutro, 22 grudnia. Organizatorzy liczą, że na uroczystości nie zabraknie mieszkańców miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie