Hipokrates 2022. Katarzyna Zaczkiewicz pielęgniarką roku w powiecie starachowickim
- W zawodzie jestem od ośmiu lat - mówi pani Katarzyna. - Zaczęłam pracę zaraz po studiach na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Następnie przeniosłam się bliżej domu, do Dąbrowy koło Starachowic. Pielęgniarstwo wybrałam, bo chciałam pomagać ludziom. W Kielcach pracowałam na Wydziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej. W Starachowicach wybrałam Szpitalny Oddział Ratunkowy. Do moich obowiązków należy dbanie o wszystko: o leki, o pacjentów, ogólnie o całokształt. Tam każdy dyżur jest inny. Na każdym jest coś nowego i innego. Praca tam jest ciężka fizycznie i psychicznie. Nie ma szczególnych wydarzeń. Ale mamy też specjalny zeszyt, do którego pacjenci wpisują podziękowania dla nas. Dziękują za profesjonalizm, zaangażowanie, opiekę. Za to, że niesiemy pomoc i każdą czynność wykonujemy z należytym poczuciem obowiązku. Staram się całą swoją osobowość przenosić na opiekę nad pacjentem. Wybrałam ten zawód, gdyż od zawsze chciałam robić coś w życiu, co jest zarazem trudne, ciekawe i pełne nowych doświadczeń, bo na każdym dyżurze uczymy się czegoś nowego. Nie lubię patrzeć, jak ludzie cierpią z powodu choroby i staram się pomagać im w każdy możliwy sposób. Czerpię z mojej pracy dużo chęci i motywacji do dalszego działania.
Najbardziej motywuje mnie każde słowo "dziękuję". To ono jest motorem napędowym w działaniu. Jest to praca, która wymaga dużo poświęcenia i zaangażowania ze strony personelu medycznego.
W pracy mam raczej dobry kontakt ze współpracownikami - kontynuuje pani Katarzyna. - Pracuję w szpitalnym oddziale ratunkowym i każdego dnia spotykamy się z różnymi pacjentami i ich osobowościami. Praca na takim oddziale jest męcząca zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Lubię pracę w kontakcie z ludźmi. Każdy rozwiązany problem i udzielona pomoc dodaje mi siły. Bardzo lubię pracować z moimi koleżankami i kolegami, gdyż tworzymy bardzo zgrany zespół. Możemy na siebie liczyć w każdej chwili - a to ważne w tak odpowiedzialnej pracy.
Każdy jest inny na swój sposób, ale każdego szanuję. Dobrze mi się współpracuje także z lekarzami. Z pacjentami kontakt jest raczej krótki, chyba, że stosowana jest rozszerzona diagnostyka. Lubię swoją pracę. W domu mam jeszcze ogródek, w którym lubię robić porządki, do pracy jeżdżę autem citroen C 5. I mamy jeszcze w domu chomika, ale to już bardziej zajęcie dla dzieci.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?