Mówią trenerzy:
Mówią trenerzy:
Waldemar Szpiega, trener MKS Stąporków: - Do tej pory nawet w roli gospodarza, graliśmy na wyjazdach. Wiedziałem, że zespół musi odpalić i to się stało. Wcześniej też graliśmy dobre mecze, ale przegrywaliśmy, bo brakowało szczęścia. Drugi mecz z rzędu zagraliśmy poprawnie, nie popełniając głupich błędów.
Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz: - Chciałbym pogratulować drużynie ze Stąporkowa zwycięstwa, na które w pełni zasłużyła. Myślę, że popełniliśmy tyle błędów, ile nie zdarzało nam się nawet w kilku meczach. Szczególnie słabo zagraliśmy w obronie.
Piłkarze ze Stąporkowa po awansie do trzeciej ligi, nie otrzymali licencji na grę na własnym boisku. Od początku rundy grali w Suchedniowie lub Kielcach. We wtorek MKS dostał tymczasową licencję, która będzie ona obowiązywała do końca rundy.
PIERWSZA Z KARNEGO
Początek był dobry dla Wiernej. W 2 minucie Mariusz Arczewski faulował w polu karnym Jakuba Hajduka. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Paweł Bień. Kolejną dogodną szansę na strzelenie gola miał w 27 minucie Piotr Kajda, który otrzymał podanie od Jana Kowalskiego. Jednak po strzale z 18 metrów piłka przeleciała nad poprzeczką.
TRZY MINUTY I PROWADZENIE
W 43 minucie Grzegorz Gałązka wykonywał rzut rożny. Wrzucał piłkę w pole karne, wyskoczył do niej Sławomir Jedynak i strzałem z sześciu metrów umieścił w bramce gości. Drużyna z Małogoszczy jeszcze nie zdążyła otrząsnąć się po utracie gola, a przegrywała już 1:2. W 45 minucie bramkę dającą prowadzenie gospodarzom zdobył Gałązka, który wbiegł w pole karne i strzałem z jedenastu metrów pokonał Zielińskiego.
Początek drugiej połowy, to dobra gra gospodarzy, który "niesieni" dopingiem kibiców stwarzali sytuacje. Wykorzystali tą w 66 minucie, gdy Artur Polakowski zagrał do Gałązki, a ten strzałem z szesnastu metrów znów pokonał Zielińskiego.
EMOCJE W KOŃCÓWCE
W 76 minucie Bartosz Malinowski podawał do wbiegającego w pole karne Hajduka, ten strzałem z jedenastu metrów pokonał Mateusza Gwizda. W 85 minucie Łukasz Rechowicz faulował w polu karnym Kajdę, sędzia po raz drugą w tym spotkaniu podyktował "jedenastkę". Do piłki podszedł Bień, którego strzał obronił golkiper gospodarzy. W 89 minucie Piotrowski faulował Wojasiewicza. Do piłki doszedł Jedynak, który szybko ustawił piłkę i strzałem z 25 metrów pokonał Zielińskiego.
MKS pokonał Wierną i przerwał passę piętnastu spotkań bez porażki drużyny z Małogoszczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?