MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historyczne zwycięstwo. Wierna Małogoszcz - Poprad Muszyna 2:1

/KAR/
W niedzielnym meczu Wierna, która rozgrywała siódme spotkanie na poziomie trzeciej ligi z Popradem, odniosła w nim pierwsze, historyczne zwycięstwo, wygrywając 2:1. Wcześniej małogoski zespół pięć razy remisował i raz przegrał z drużyną z Muszyny.

Mariusz Lniany, trener Wiernej:

Historyczne zwycięstwo. Wierna Małogoszcz - Poprad Muszyna 2:1

Mariusz Lniany, trener Wiernej:

- Był to bardzo ciężki mecz. Poprad postawił nam bardzo trudne warunki i można powiedzieć, że wyszarpaliśmy te przy punkty. Po objęciu przez nas prowadzenie duże zagrożenie nasi przeciwnicy stwarzali po stałych fragmentach gry. Właśnie po jednej z takich akcji doprowadzili do wyrównania.

Od pierwszych minut gra w wykonaniu obu zespołów była bardzo zacięta. W 15 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Piotr Pawłowski zagrywał do Bartłomieja Malinowskiego, który strzałem z 25 metrów przelobował golkipera gości Daniela Bombę. W 29 minucie Malinowski miał podobną sytuację, ale tym razem piłka przeleciała obok słupka. W 33 minucie Bartłomiej Strzębski znalazł się tuż przed bramką Popradu, ale jego strzał okazał się niecelny. W 38 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bartłomiej Damasiewicz doprowadził do wyrównania.

W 65 minucie w polu karnym faulowany był Piotr Kajda, za co arbiter bez wahania podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił sam poszkodowany. W 67 minucie za faul żółtym kartonikiem został ukarany grać gości Maciej Polański. Zawodnik nie mógł się pogodzić z decyzją sędziego i wdał się z nim w dyskusje, za co otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Od tego momentu gospodarze, który prowadzili 2:1, grali w przewadze jednego piłkarza.

W końcówce meczu Poprad rzucił się do ataku, a Wierna próbowała kontratakować. Przyniosła to bardzo dobrze sytuacja, które zmarnowali Jan Kowlaski, Kajda i Malinowski, którzy wychodząc w sytuacjach dwa na jeden lub trzy na dwa, zamiast dograć do lepiej ustawionych kolegów z drużyny, próbowali sami wykańczali sytuacje. Jednak żadnemu z nich się to nie udało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie