Hotel Binkowski w Kielcach ma zgodę na kolejne inwestycje. Chodzi o parking dwupoziomowy i baseny letnie

Trwa sesja Rady Miasta Kielce. Podczas obrad, radni pochylali się nad projektami uchwał dotyczących dzierżawy lub sprzedaży gruntów.

Z dwiema propozycjami wyszli kieleccy przedsiębiorcy - właściciele Hotelu Binkowski w Kielcach.

W pierwszej kolejności, po dość długiej dyskusji, radni wyrazili zgodę na wydzierżawienie gruntu położonego w Kielcach przy alei Na Stadion na okres 10 lat, pod budowę wyjątkowego w skali kraju lodowiska oraz alejek dla rolkarzy.

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:

Kolejna uchwała dotyczyła zamiany nieruchomości gruntowej położonej w Kielcach przy alei Na Stadion oraz ulicy Husarskiej na lokale mieszkalne.

Właściciele Hotelu Binkowski w Kielcach, wyszli z propozycją, zamiany należącej do miasta Kielce działki, na której znajdują się także budynki mieszkalne, na 19 mieszkań należących właścicieli Hotelu.

W ramach planowanej inwestycji, na tym terenie ma powstać parking, a następnie basen letni na dachu.

Jak informowała dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami urzędu miasta Kielce, Barbara Zawadzka, łączna wartość wszystkich należących do gminy nieruchomości to 6 milionów 162 tysiące 300 złotych.

- Te 19 lokali mieszkalnych, które zakupił wnioskodawca znajdują się w różnych lokalizacjach naszego miasta. Wszystkie są w budynkach wspólnotowych. Powierzchnia tych mieszkań jest dużo wyższa od tych, które aktualnie są przedmiotem najmu, są na poziomie od 35 do 49 metrów kwadratowych. Wszystkie te mieszkania były ustalane z miejskim zarządem budynków, aby spełniały warunki mieszkań komunalnych. Wszystkie znajdują się na parterze bądź pierwszym piętrze, jeśli jest to wyższa kondygnacja to w każdym z tych budynków jest winda - mówiła Barbara Zawadzka. - Wartość tych mieszkań została zwiększona o nakłady, ponieważ każde przeszło adaptację, remont. Jest już przystosowane do zamieszkania. Wartość tych 19 lokali została określona na 6 milionów 41 tysięcy złotych. W przypadku wyrażenia zgody na zamianę, byłaby tu dopłata przez wnioskodawcę w wysokości 121 tysięcy 300 złotych - dodała dyrektor.

Podobnie jak w przypadku poprzedniej uchwały, radni mieli wiele pytań, co do jej treści.

Rada pytała między innymi o to, jak będzie wyglądało przeprowadzanie najemców. - Miasto jest na to przygotowane. Nie zadzieje się to natomiast na drugi dzień po podjęciu uchwały. Inwestor jest poinformowany o tym, że będzie to proces, który będzie trwał przynajmniej kilka miesięcy. Lokale będą proponowane najemcy i to on będzie decydował o podpisaniu nowej umowy najmu. Na pewno będzie miał oferowane lepsze warunki - przyznała dyrektor Barbara Zawadzka.

Co w przypadku kiedy jakiś najemca nie będzie chciał opuścić danego lokalu? - pytała między innymi radna Anna Kibortt.

Radna Anna Myślińska pytała, czy jeśli ta inwestycja powstanie, czy właściciel hotelu przejmuje odpowiedzialność za dojazd z drogi publicznej do własnego hotelu oraz w jakim terminie nastąpi dopłata ze strony inwestora?

Wiele pytań padło także w kwestii wartości działek oraz mieszkań proponowanych przez wnioskodawcę. Jak informowała dyrektor Barbara Zawadzka: - Wnioskodawca dołączył do swojego wniosku 19 umów notarialnych, w których jest wykazana wartość każdego lokalu. Wartość każdego z tych lokali została jeszcze zwiększona o poniesione nakłady - w każdym mieszkaniu inne. Jedno mieszkanie wymagało malowania, inne wymiany podłogi czy sanitariatów. Wartość tych lokali oscyluje w zależności od powierzchni i położenia od 280 tysięcy złotych do 348 tysięcy złotych.

Co do przenoszenia lokatorów, jak informowała dyrektor, miasto będzie czynić wszelkie starania, żeby Ci lokatorzy jak najmniej to odczuli.

Radny Kamil Suchański zapytał, czy miasto ma pewność że ta inwestycja powstanie: - Czy my warunkujemy, po co jest wymieniana ta nieruchomość miejska na mieszkania? Czy ta inwestycja powstanie? Czy jednak inwestor będzie mógł, w ramach posiadanego prawa własności, modyfikować sposób realizacji? Czy w jakiś sposób warunkujemy, że ma to powstać w jakimś okresie? - pytał radny.

Dyrektor Barbara Zawadzka poinformowała, że termin zapłaty różnicy zostanie określony w akcie notarialnym, zazwyczaj jest to 14 dni od daty podpisania aktu.

- Odnosząc się do wypowiedzi pana radnego Kamila Suchańskiego, jedyna umowa, która pozwala nam na takie zapisy to umowa o oddanie w użytkowanie wieczyste, gdzie możemy narzucić pewne warunki. W tej umowie zamiany, nie mamy z punktu prawnego możliwości, żeby takie zapisy wprowadzić, że teren zostanie zagospodarowany zgodnie z przedstawioną koncepcją. Na ten moment ciężko jest powiedzieć, czy taki zapis będziemy mogli zawrzeć w umowie notarialnej. Ale spróbujemy - dodała dyrektor Barbara Zawadzka.

Z prośbą o takie zapisy, deklaracje, które miałyby jakąkolwiek moc prawną w kwestii zagospodarowania tego terenu w taki sposób jaki proponuje wnioskodawca, wyszła również radna Katarzyna Czech-Kruczek.

Radna Joanna Litwin zapytała, czy jest możliwość, by w jakiś sposób wpisać w umowę, dokument punkt, który byłby respektowany przez inwestora, by inwestor rozpoczął swoje inwestycje od parkingu, bowiem miejsc postojowych na tym terenie jest bardzo niewiele.

Dyrektor Barbara Zawadzka poinformowała, że inwestor w pierwszej kolejności chce wykonać parking - najpierw jednopoziomowy.

Po dyskusji, radni podjęli uchwałę w tej sprawie. "Za" (podobnie jak w przypadku pierwszej uchwały) było 21 radnych. Jedna radna wstrzymała się od głosu. Dwóch radnych było nieobecnych.

Obrady Rady Miasta Kielce można oglądać tutaj: