Hucznie przywitajmy Nowy Rok. Które fajerwerki dają najbardziej spektakularne efekty?

Początkowo, Chińczycy korzystali z uproszczonych metod, które wywoływały jedynie huk. Zgodnie z ówczesnymi wierzeniami, miał on odstraszyć złe duchy. Pierwszy pokaz fajerwerków, który zbliżony był do tych, jakie widujemy obecnie, zorganizowano w XII wieku.

Społeczeństwo świętuje

Zdaniem socjologa, doktor Janiny Kowalik, lubimy świętować przełomy.

- 1 stycznia to dla wielu ludzi moment przełomowy. Zaczyna się Nowy Rok, a wielu z nas liczy na to, że będzie on lepszy od poprzedniego. W ostatnich latach o północy mnóstwo osób wychodzi na ulice, aby świętować wspólnie z innymi. Oglądają też pokazy fajerwerków, które są akcentem dość silnie kojarzonym z Nowym Rokiem - mówiła Janina Kowalik.

Nowy rok - nowa moda

Postęp technologiczny, jakiego w ostatnich kilkudziesięciu latach doświadczyliśmy, nie ominął także pirotechniki. Obecnie, twórcy fajerwerków są w stanie osiągnąć mnóstwo różnych efektów. Dotyczy to nie tylko widocznych na niebie kolorów, ale również kształtów, częstotliwości, czy też intensywności dźwięków towarzyszących wybuchom. Jak zapewnił nas Mateusz Jaszczyk, pirotechnik z hurtowni DandA w Kielcach, każdego roku oczekiwania klientów ulegają zmianom, które spowodowane są modą.

- Na rynku dostępnych jest mnóstwo typów fajerwerków, które wybuchając tworzą przeróżne efekty. Moda na konkretne modele co roku ulega zmianom. W ubiegłych latach liczyła się skala iluminacji widocznej na niebie. Popularne były palmy, które wybuchając, tworzyły kilkanaście kolorowych ramion. Obecnie, ważne jest również, aby efektom wizualnym towarzyszył jak najgłośniejszy dźwięk - mówił pirotechnik.

Na rynku mamy niezliczoną liczbę typów fajerwerków. Dostępne są takie, które wybuchają na kształt palm, piwonii, motyli, bączków, ale też brokatowych drzewek, czy skondensowanych kul. Pracownicy hurtowni DandA zaobserwowali, że tym roku największą popularnością cieszą się wyrzutnie, które zapewniają od kilku do kilkuset wystrzałów. Ceny fajerwerków zaczynają się już od kilku złotych.

Bezpieczeństwo!

Produkowane obecnie fajerwerki z pewnością są bezpieczniejsze, niż te, które na rynku dominowały jeszcze kilka lat wcześniej. Nie znaczy to jednak, że podczas ich odpalania nie należy zachowywać jak największej ostrożności. Pirotechnik, Mateusz Jaszczyk, podkreśla, że przede wszystkim powinniśmy przestrzegać instrukcji.

- Bardzo ważne jest, aby w sytuacji, kiedy materiał nie odpali, nie zbliżać się do niego przynajmniej przez 15 minut i pod żadnym pozorem nie próbować odpalić go ponownie - uczula pirotechnik.