Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Charytatywny Bieg Mikołajkowy w Wilkowie. Pomogą Angelice, w którą wjechał samochód (ZDJĘCIA)

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Aleksander Piekarski
Było wesoło, kolorowo, a wszystkiemu towarzyszył dobry uczynek - w sobotę, 7 grudnia, nad zalewem w Wilkowie odbył się I Charytatywny Bieg Mikołajkowy.

Choć pogoda nie dopisywała, ludzi o wielkich i dobrych sercach nie brakowało. Już na 20 minut przed rozpoczęciem biegu zaczęło się pojawiać sporo osób. Organizatorami biegu było Stowarzyszenie „Łysica Sabat”. - Żeby nie odstraszać kilometrami, dystans wyznaczyliśmy w milach. Ważna jest tu przede wszystkim dobra zabawa, ale i pomaganie - mówił Wojciech Kózka, członek Stowarzyszenia. - Idea pomagania bardzo dobrze ruszyła w tym roku, dlatego chcieliśmy ją zakończyć właśnie Mikołajkowym Biegiem. Chętni mogli przynieść środki higieniczne, maskotki, które zostaną przekazane rodzinom z niepełnosprawnymi dziećmi - dodał.
Każdy z uczestników otrzymał czapkę świętego Mikołaja oraz... rózgę. O rozgrzewkę zadbał burmistrz miasta i gminy Bodzentyn Dariusz Skiba, który również wziął udział w biegu i świecił przykładem.

Bieg zorganizowany będzie na dwóch dystansach- dla dorosłych o długości 5 mil oraz dzieci 1.25 mili. Dla wszystkich chętnych, którym kondycja nie pozwala na forsowny bieg przygotujemy trasę do marszu o długości 2,5 mili. Później na uczestników czekał grill i i miłe rozmowy. - Na pewno będziemy kontynuować, tak by każdy pamiętał, że warto brać udział w tego typu akcjach - podkreślił Wojciech Kózka.

Warto dodać, że uczniowie ze szkoły w Świętej Katarzynie zorganizowały kiermasz, podczas którego zebrały pieniądze na leczenie 15-letniej Angeliki Kumór, mieszkanki gminy Bodzentyn.

Nastolatka jest w śpiączce po tym, jak w maju tego roku w przystanek autobusowy, na którym stała z dwiema innymi osobami, wjechało rozpędzone auto. Młoda dziewczyna znajduje się teraz w Klinice Budzik w Warszawie. Jej mama zrezygnowała z pracy, żeby móc się przez cały czas opiekować córką, dlatego potrzebne są pieniądze na rehabilitację, ortezy, które pomogą spionizować jej ciało oraz po prostu codzienne wydatki, których niestety jest mnóstwo. Przypomnijmy, że dramat rozegrał się 14 maja kilkanaście minut przed godziną 8.

POLECAMY: KULTURA I ROZRYWKA

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie