Stal Kunów - Orlicz Suchedniów 5:2 (2:0), Natalia Romańska 10 z karnego, 46, Weronika Krupka 18, Natalia Góra 54, Oliwia Lasocka 64 - Beata Słoń 40, Monika Baranowska 55.
Stal: Jagieła (35 Frejlich) - Gębusia (65 Surowiec), Buczyńska, Ożdżyńska, Ostrowska (40 Rakoczy) - Krupa, P. Wiśnios, Romańska, Góra (60 Relikowska) - I. Wiśnios (50 Woźniak), Łuszczyńska (35 Lasocka).
Orlicz: Antoniuk - Grudniewska, Nowak (40 Żołądek), Miernik, Materek - Gibała, Czarnecka, Staszewska, Wilk (50 Serek, 60 Kowalik) - Baranowska, Słoń.
- Cieszy mnie, że zdobyliśmy tyle bramek i mieliśmy przewagę. Niestety przydarzyły nam się dwa błędy. To mnie martwi przed meczem z Hetmanem. Mam nadzieję, że w tym tygodniu poprawimy grę defensywną - mówił Jarosław Jałocha, trener Stali.
- Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:2. Zaraz po przerwie udało nam się strzelić kontaktowego gola. Niestety później gospodarze trzykrotnie pokonali naszą bramkarkę, a nam udało się to jeszcze raz i ostatecznie ulegliśmy 2:5. Muszę podkreślić, że z meczu na mecz gra dziewcząt wygląda coraz lepiej - mówił Kamil Moskal, trener Orlicza.
UKS Iwaniska - Hetman Włoszczowa 1:3 (1:0), Daria Zakrzewska 7 - Ewelina Lesiak 50, Małgorzata Czerwińska 60, 75.
UKS: Kozłowska - K. Starba, M. Starba, A. Gołembiowska (25 Lenart), Sośniak - Wieczorek, Kaleta (69 Łata), P. Kasprzycka (60 N. Łącka), B. Kasprzycka - D. Zakrzewska, Bajak.
Hetman: Nalepa - Stryjewska, Prokop, Klimczyk, P. Sobczyk - K. Sobczyk, Lelonek, Czerwińska, Struska - Kwasniuk, Lesiak (55 Mikoda).
- Zaczęliśmy bardzo dobrze z dużym animuszem. W pierwszej połowie Kinga Bajak miała dwie okazje sam na sam z bramkarką gości. Raz w takiej sytuacji znalazła się Barbara Kasprzycka. Niestety przy tych okazjach naszym piłkarkom zabrakło zimnej krwi. Po przerwie gra była bardziej wyrównana. Z czasem zawodniczki zaczęły opadać z sił, a do głosu doszli goście - mówił Grzegorz Starba, trener zespołu z Iwanisk.
- Byliśmy zaskoczeni naporem gospodarzy. Wglądało to tak, jakby z naszych zawodniczek uszło powietrze. Gospodarze szukali okazji na zdobycie bramki, ale na nasze szczęście tylko raz udało im się umieścić piłkę w naszej bramce. Po przerwie dziewczęta wyszły zmotywowane, co dało zamierzony skutek. Udało nam się wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie - mówił Daniel Podsiedlik, trener Hetmana.
1. Hetman 2 6 6-1
2. Stal 2 6 6-2
3. Iwaniska 2 0 1-4
4. Orlicz 2 0 2-8
W następnej kolejce: Iwaniska - Orlicz, sobota, godz. 14, Hetman - Stal, niedziela, godz. 13.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
