MKTG SR - pasek na kartach artykułów

III liga piłki nożnej. Dziś wielka gra o wielką stawkę

/dor/, /KAR/
Karol Drej (z prawej) z ośmioma bramkami na koncie jest najlepszym strzelcem Łysicy w tym sezonie. Oby dziś potwierdził dobrą skuteczność.
Karol Drej (z prawej) z ośmioma bramkami na koncie jest najlepszym strzelcem Łysicy w tym sezonie. Oby dziś potwierdził dobrą skuteczność. Fot. Kamil Markiewicz
Dwa bardzo ważne zaległe mecze rozegrają w środę nasi trzecioligowcy. Łysica Akamit Bodzentyn na wyjeździe z Limanovią Limanowa - godzina 17.30, a Czarni Połaniec dograją drugą połowę spotkania z Bocheńskim Klubem Sportowym - godzina 18.

Łysica Akamit Bodznetyn, która wciąż liczy się w walce o awans, na wyjeździe rozegra zaległy mecz 20. kolejki z liderem rozgrywek Limanovią Limanowa. W pierwszym terminie - 14 kwietnia - nie odbył się on z powodu złego stanu boiska.

ZACIĘTY BÓJ O AWANS

Będzie to bardzo ważne spotkanie dla obu ekip, które walczą o awans od drugiej ligi. Lider z Limanowej przed tym spotkaniem ma na koncie 61 punktów i o dwa punkty wyprzedza drugi Granat Skarżysko-Kamienna oraz o trzy punkty trzecią Łysicę Akamit Bodzentyn. W przypadku zwycięstwa Limanovia na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek zapewni sobie awans do drugiej ligi. Gdyby jednak to Łysica wygrała dzisiejszy mecz, to powróci ona do walki o awans i wszystko rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce. Zespół z Bodzentyna zagra w Skarżysku z Granatem, a Limanovia w Małogoszczu z Wierną.

ZABRAKNIE MOJECKIEGO

- Musimy wygrać z Limanovią i Granatem, żeby uzyskać awans. W środę gramy z aktualnym liderem, którego będziemy chcieli zdetronizować, ale czy to się uda zobaczymy po meczu. Nie chce nic deklarować, ponieważ zawodnicy odczuwają trudy tej rundy. Zmęczenie powoduje, że w ostatnich spotkaniach graliśmy całkiem różne połowy, jedną lepszą, a drugą dużo gorszą - mówił Bogusław Dąbrowski, trener Łysicy. W dzisiejszym meczu nie zagra Karol Mojecki, który musi pauzować za żółte karki.

CZARNI MUSZĄ WYGRAĆ

Piłkarze Czarnych Połaniec z ogromną determinacją walczą natomiast o utrzymanie w trzeciej lidze. Dziś na własnym boisku dokończą pojedynek z Bocheńskim Klubem Sportowym. Spotkanie zacznie się o godzinie 18, od drugiej połowy. Pojedynek przerwano 1 czerwca po pierwszej połowie ze względu na obfite opady deszczu. Był remis 2:2.

Jeśli przed ostatnią kolejką Czarni chcą jeszcze mieć szanse na utrzymanie, dzisiejsze spotkanie musza wygrać. Obecnie mają bowiem na koncie 24 punkty i są na 14 miejscu w tabeli (ostatnim spadkowym). Będąca na 13. bezpiecznej pozycji Janina Libiąż ma 28 punktów. Gdyby więc Czarni dziś wygrali, wszystko rozstrzygnęłoby się w ostatniej kolejce. Zespół z Połańca zmierzy się w niej na wyjeździe z Popradem Muszyna, Janina również zagra na boisku rywala - jej przeciwnikiem będzie Lubań Maniowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie