31. Tydzień Kultury Języka. Ilona Łepkowska w „Szklanym Domu” w Ciekotach
Ilona Łepkowska spotkała się z czytelnikami w ramach 31. Tygodnia Kultury Języka, który organizowaliśmy w gminie Masłów organizował „Szklany Dom” wspólnie z Gminną Biblioteką Publiczną w Masłowie.
W czasie rozmowy z dyrektorem Wojciechem Purtakiem opowiadała m.in. o języku, jakim mówią bohaterowie jej seriali i filmów. Nie zabrakło pytań o kultowe filmy, które stworzyła czyli serię "Kogel Mogel" czy "Nigdy w życiu!". - Pisząc scenariusz nigdy nie zadaję sobie pytania, czy to będzie kultowy serial, czy film. O sukcesie „Kogla Mogla” zdecydowały przede wszystkim powtórki w telewizji. Widzowie nauczyli się mówić tekstami z filmów, polubili bohaterów. Gdyby wtedy przyznawano Węże dla najgorszego filmu bardzo możliwe, żebyśmy dostali kilka takich statuetek, bo krytykom się nie podobało, a publiczności wręcz przeciwnie. Po latach Tadeusz Lampka namówił mnie do dopisania ciągu dalszego. Liczyłam się z falą krytyki, która spadła na mnie po trzeciej części nakręconej po 30 latach – mówiła Ilona Łepkowska.
Jak przystało na królową polskich seriali odpowiedzialną za sukces m.in. "M jak Miłość", czy "Barw szczęścia" jednym z tematów rozmowy była również zmiana na rynku serialowym wymuszona serwisami streamingowymi. - W najlepszych czasach „M jak Miłość” oglądało 12 milionów osób, dziś o sukcesie serialu mówi się, kiedy zgromadzi 500 tysięcy widzów. Zmieniły się czasy. Lubię seriale, które mają mało odcinków np. sześć czy 12. Kiedy namawiają mnie do wymyślenia teraz kolejnego serialu mówię, że jestem na emeryturze – mówiła scenarzystka.
Sporą część spotkania poświęcono książce "Idealna rodzina" i filmowi "Zołza", który powstał na jej podstawie. Autorka opowiadała o nich jako formie terapii, ale też jako przykładach na wiele wątków autobiograficznych. - Życie jest gdzie indziej, nie w pracy. Najważniejszą wartością jest dla mnie rodzina, mąż, córka, wnuki. I to też jest w tej książce. Bohaterka przechodzi przemianę, by zauważyć to, co ma w życiu największą wartość – opowiadała Ilona Łepkowska. Nie zabrakło też pytań o opisywany szeroko w portalach konflikt z Małgorzatą Kożuchowską, która zagrała główną rolę w „Zołzie”. - Wiele osób uważa, że to ja odpowiadam za śmierć Hanki Mostowiak w kartonach. To nie prawda. Po latach z Małgosią na planie „Zołzy” pracowało nam się bardzo dobrze zarówno jako z aktorką jak i współproducentką tego filmu – mówiła.
Po spotkaniu scenarzystka podpisywała książki, a wójt Tomasz Lato oprowadził ją po nowej multimedialnej wystawie w "Szklanym Domu". Ilona Łepkowska szczególnie zaskoczona była wielką ścianą otwartych książek i wieloma elementami odbijającymi światło. Co ciekawe w przestrzeni „Szklanego Domu” ekipa TVP3 Kielce nagrała rozmowę ze scenarzystką, która zostanie wyemitowana w programie „Poczytalnia TVP”.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?