Informatyka zdetronizowała budownictwo. Rusza nabór uzupełniający na Politechnice Świętokrzyskiej [WIDEO]

Ponad 1900 absolwentów szkół ponadgimnazjalnych zgłosiło chęć studiowania w Politechnice Świętokrzyskiej i wniosło opłatę rekrutacyjną. Z tego grona zakwalifikowane zostały 1882 osoby na 1852 miejsca.

- Do końca miesiąca będą musiały się w pełni zadeklarować, czy chcą być naszymi studentami, czyli potwierdzić i złożyć dokumenty - wyjaśnia profesor Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.

Pierwszy etap naboru ocenia pozytywnie. - Z tej rekrutacji wyszliśmy obronną ręką - stwierdził.

- Uczelnie dotknął niż demograficzny, wielu absolwentów szkół ponadgimnazjalnych nie przystąpiło do matury, około 25 procent nie otrzymało świadectwa dojrzałości i, co może jest trudne do uchwycenia w liczbach, w tym roku zauważyliśmy, że dla młodych osób otrzymanie dyplomu uczelni wyższej niekoniecznie jest dobrym patentem na dorosłe, dostatnie życie. Spadło zainteresowanie studiami.

Na dziewięciu kierunkach rekrutacja przekroczyła wyznaczone limity, na pięciu liczba zakwalifikowanych była zbliżona do limitów, zaś na pięciu odbiegała od przyjętych limitów.

- Podjęliśmy decyzję, że na trzy, najbardziej oblegane kierunki, nie będzie dodatkowej rekrutacji. Są to: informatyka, budownictwo oraz geodezja i kartografia - wymienia profesor Adamczak. - Ważne podkreślenia jest, że liczba zakwalifikowanych osób jest taka, że wszystkie kierunki zostaną uruchomione.

Po raz pierwszy informatyka wyprzedziła budownictwo. Z kolei najmniejszym zainteresowaniem spotkały się: wzornictwo przemysłowe, elektronika i telekomunikacja oraz, co jest zaskoczeniem, transport.

- Transport osłabiło wprowadzenie kierunku logistyka. Oba są ze sobą powiązane, ale transport jest na bazie mechaniki i budowy maszyn, co dla wielu osób jest trudniejsze, a logistyka na bazie nauk ekonomicznych - tłumaczył profesor Stanisław Adamczak.

Nabór uzupełniający zacznie się w piątek, 17 lipca. Dodatkowa rekrutacja będzie między innymi na tak prestiżowym kierunku, jak architektura. Tu limit wynosił 75 osób, a zostały przyjęte 72. - Wadą systemu rekrutacji jest to, że każdy może zapisać się na dowolną liczbą kierunków, i czasami uczelnie aż do października nie wiedzą, ile dokładne będą miały studentów - podkreśla rektor Politechniki Świętokrzyskiej.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC