- Gmina ma charakter stricte rolniczy. Nasz projekt miał na celu wsparcie osób pracujących w tym bardzo ważnym dla nas sektorze. Precyzyjnie zidentyfikowaliśmy potrzeby, wysłuchaliśmy zarówno gospodarzy, jak i kół gospodyń wiejskich. Zgodnie z założeniami projektu, działanie inkubatora ma polepszyć opłacalność działalności rolniczej - wyjaśnia Ryszard Zych, burmistrz Stopnicy.
Ideą inkubatora jest ograniczenie roli pośredników sprzedaży płodów rolnych, głównie owoców i warzyw, a tym samym promocja krótkiego łańcucha dostaw.
- Obserwując sytuację na rynku rolnym, zauważyć można pewną tendencję, która jednak nie przynosi pozytywnych rezultatów dla producentów. Rolnicy zanoszą na skup płody rolne, gdzie są skupowane po niskich cenach przez pośredników. Ci następnie sprzedają je dalej za nieporównywalnie większe stawki. Mamy nadzieję, że inkubator przyniesie zmianę postrzegania płodów rolnych przez rolnika. Obecnie traktuje owoce czy warzywa jako produkt końcowy. Docelowo po rozpoczęciu działalności inkubatora dotychczasowy produkt będzie dla rolnika półproduktem - surowcem, który będzie mógł być przetworzony na produkt o dłuższej przydatności do spożycia - na przykład soki, susz z warzyw i owoców - tłumaczy Ryszard Zych.
By inkubator ruszył, gmina przebudowała istniejący budynek gospodarczy w Strzałkowie. Obecnie ma 265 metrów kwadratowych, posiada zagospodarowany teren i niezbędną infrastrukturę techniczną.
Wszystkie prace w Urzędzie Miasta i Gminy Stopnica koordynował od początku Mirosław Rajtar, zastępca burmistrza. - Obiekt został wyposażony w linię technologiczną do produkcji soków o wydajności około 700 ton owoców rocznie, z których zostanie wyprodukowane około 525 ton soków owocowych oraz suszarnię kontenerową o wydajności około 30 ton owoców i warzyw, z których wyprodukowane zostanie około 2,5 tony suszu owocowego i warzywnego rocznie - mówi.
Inkubator przetwórstwa rolnego w Strzałkowie, będzie mógł funkcjonować w dwóch wariantach.
- W pierwszym urządzenia inkubatora udostępniane będą osobom zainteresowanym przetworzeniem posiadanych płodów rolnych - owoców, warzyw na sok bądź susz. Rolnik lub klient uczestniczył będzie w procesie produkcji. Będzie on musiał jednak spełniać określone przepisami prawa warunki sanitarno-epidemiologiczne. Drugą opcją jest ta, kiedy pracownik zatrudniony na potrzeby funkcjonowania inkubatora przyjmował będzie dostarczony przez rolnika surowiec celem jego przetworzenia na finalny produkt. Rolnik lub klient nie będzie uczestniczył w procesie produkcji - wyjaśnia Mirosław Rajtar.
Niezależnie od wariantu, nad produkcją zawsze będzie czuwał pracownik inkubatora, odpowiedzialny za prawidłową obsługę linii technologicznej do produkcji soków, suszarni kontenerowej oraz pozostałego wyposażenia.
Działalność Inkubatora będzie miała charakter niekomercyjny i w związku z tym klienci ponosić będą jedynie opłaty stanowiące zwrot kosztów związanych z produkcją - woda, energia elektryczna, gaz. Całkowita wartość przedsięwzięcia obejmująca roboty budowlane i wyposażenie obiektu przekroczyła 2 miliony złotych. Operacja uzyskała dofinansowanie w wysokości 433 950 złotych, które pochodziło z budżetu Unii Europejskiej i zostało udzielone przez Lokalną Grupę Działania "Królewskie Ponidzie".
Obiekt został już dopuszczony do użytkowania przez Państwową Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Busku-Zdroju. Rozpoczęcie funkcjonowania inkubatora planowane jest wiosną 2022.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?