Inwestycja zakończona. Suchedniowski zalew odmulony i już się napełnia

Cztery piąte kosztów pokryło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji z funduszu likwidowania skutków powodzi. Wiosną z zalewu miejskiego odłowiono ryby, z ostatnim dniem lipca wykonawcy, konsorcjum prywatnych firm gmina przekazała plac robót. Na wykonanie poważnych prac ziemnych czas był do końca października.

Więcej, niż sądzili
Jednocześnie pracowało kilka koparek, spychacze i 15 potężnych, 30 - tonowych ciężarówek. Szacowano, że z dna wybrać i wywieźć będzie trzeba 130 tysięcy metrów sześciennych ziemi i osadów. Jak się okazało, było ich znacznie więcej, bo aż 155 tysięcy metrów. Gdy prace były na ukończeniu, z powodu silnych deszczy niecka zalewu wypełniła się wodą, co opóźniło sfinalizowanie inwestycji.

Pieska nie znaleźli
Inspektor nadzoru wykonanie ocenił bardzo wysoko. Nie tylko wybrano muł, ale i na nowo uformowano skarpy i brzegi zalewu, całkowicie nowe są też urządzenia zapory. Pytany o jakieś ciekawe znaleziska przedstawiciel konsorcjum kręci głową - nic ciekawego nie wykopaliśmy, choć przy wielu takich pracach miejskie legendy sugerują coś innego - stwierdził. W przypadku Suchedniowa nie znaleziono rzeźby pudla, która lata temu zniknęła z parku nad zalewem i ponoć miała zostać do niego wrzucona.

Targi Kielce mają 25 lat. Zobacz jak zmieniały się w nowoczesne ośrodek konferencyjno-wystawienniczy

Już napełniająW środę podpisano stosowne dokumenty, wkrótce zakończenie inwestycji, ale uroczyste, z udziałem wojewody. Jak informuje Rafał Lorenz, kierownik Ośrodka Sportu i rekreacji nad zbiornikiem, ten jest już napełniany. Po remoncie średnia głębokość zalewu będzie wynosić około 160 centymetrów, maksymalna, przy tamie - 4,4 metra.

ZOBACZ TAKŻE:
Co dalej z wycinką Puszczy Białowieskiej?

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)