- Zacząłem strzelanie od awarii sprzętowej, z którą zmaga-łem się do końca rundy kwalifikacyjnej - mówił Ireneusz Kapu-sta, który mieszka i pracuje w Staszowie, a reprezentuje Start Kielce. - Po słabym strzelaniu ledwo załapałem się do rundy fi-nałowej. W przerwie zrobiłem kilka większych regulacji łuku, które przyniosły efekt w rundzie eliminacyjnej. W pierwszym przejściu spotkałem się z reprezentantem gospodarzy Grzego-rzem Wariasem i pokonałem go 6:2. W walce o finał, mimo do-brego strzelania na poziomie 28-29 punktów, przegrałem 1:7 z Dawidem Kotem. W „derbowym” pojedynku o brąz trafiłem na Jakuba Mataninę z klubu Grot Bodzentyn. Wyrównane strzela-nie zakończyło się wynikiem 6:4 na moją korzyść - opowiadał Ireneusz Kapusta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?