MKTG SR - pasek na kartach artykułów

IV.liga. Unia Sędziszów nadal niepokonana. Janusz Cieślak trenerem ŁKS Łagów (wyniki, strzelcy bramek, składy)

Mirosław ROLAK, [email protected], Dorota KUŁAGA, Piotr STAŃCZAK, Kamil MARKIEWICZ, Rafał SOBOŃ.
Napastnik Unii Sędziszów, Wojciech Zapalski (z prawej) ma na koncie 10 goli i jest najskuteczniejszym strzelcem IV ligi. W meczu w Ożarowie też wpisał, się na listę strzelców. Z lewej Krystian Kanarski z Alitu.
Napastnik Unii Sędziszów, Wojciech Zapalski (z prawej) ma na koncie 10 goli i jest najskuteczniejszym strzelcem IV ligi. W meczu w Ożarowie też wpisał, się na listę strzelców. Z lewej Krystian Kanarski z Alitu. fot. Mirosław Rolak
Unia Sędziszów nadal pozostaje niepokonana. W soboty sędziszowianie zremisowali z Alitem w Ożarowie. Nowym liderem została Nida Pińczów.

[galeria_glowna]

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Żytniewski (Alit) - Szafraniec (Nida), Kozieł (Hetman), Stefański (Spartakus), Kubicki (Partyzant) - Charyga (Zdrój), Gardynik (Alit), Czerwiński (KSZO 1929) - Samburski (Unia), Drej (Partyzant), Piwowarczyk (Hetman)

Wyjątkowo nieskuteczni byli piłkarze Lubrzanki Kajetanów w meczu z Hetmanem Włoszczowa. Gracze byłego lidera kilka razy trafiali w poprzeczki i słupki i ani razu nie pokonali bramkarza gości, przegrywając 0:3. nadal niepokonana w tyms eonei pozostaje Unia Sędziszów.

Spartakus Daleszyce - Orlicz Suchedniów 1:0 (0:0), Tomasz Stefański 90.
Spartakus: Palka - Wołczyk, Stefański, Bujakowski, W. Wołowiec (85 Bętkowski) - Staniec, K. Skrzypek, M. Wołowiec (60 Mączka), Kraj (75 Wojtasiński) - Maciejski (80 Krakowiak), Bęben.
Orlicz: Shram - Michta, Kubiec, Łozniak, Barucha - D. Kania, Hajduk, Abdalla, Skarbek (85 Żakowicz) - Zegadło, Wilk (75 Fathy).

Decydująca bramka, dająca zwycięstwo Spartakusowi padła w ostatnich sekundach meczu. Z rzutu wolnego w pole karne Orlicza dośrodkował Albert Bujakowski, a celnym uderzeniem głową popisał się środkowy defensor miejscowych Tomasz Stefański. Goście kończyli spotkanie w dziewiątkę, czerwone kartki ujrzeli w drugiej połowie Patryk Barucha i Damian Kania.

Lubrzanka Kajetanów - Hetman Włoszczowa 0:3 (0:2), Marcin Ścisłowski 19, Łukasz Piwowarczyk 26, 53.
Lubrzanka: Barabach - Milcarz, Cedro, K. Bracha, Treter, B. Bracha (46. Duda), Lipski, Zacharski, Supierz (70. Jagodzki). Piotrowski (78. Zwierzyński), M. Bracha.
Hetman: Winckowicz - G. Małek, Kozieł, M. Małek, Fidera, Stolarski (87. Matuszczyk), Jarmuda, Rak (66. Babin), Ścisłowski, Walasek, Piwowarczyk.

Kary za materiały pirotechniczne

Kary za materiały pirotechniczne

W trakcie meczu KSZO 1929 Ostrowiec z Pogonią Staszów kibice gości użyli materiałów pirotechnicznych. - To był kolejny tego typu przypadek w tym sezonie, wcześniej materiałów pirotechnicznych użyli między innymi kibice Hutnika Nowa Huta. Za takie zachowanie związek będzie karał, łącznie z zakazem wyjazdu kibiców na mecze wyjazdowe - powiedział Grzegorz Figarski, przewodniczący Wydziału Bezpieczeństwa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.

Zwycięstwo Hetmana w Kajetanowie, pierwsze w historii oficjalnych spotkań oby drużyn, to największa niespodzianka tej kolejki, a wynik nie oddaje przebiegu wydarzeń na boisku. To gospodarze dominowali, ale mieli wyraźnie "rozregulowane celowniki". Kilka razy trafiali w słupki i poprzeczki, seryjnie marnowali też dogodne sytuacje. Goście zaś zaprezentowali wyborna skuteczność. Pierwszą bramkę zdobył Marcin Ścisłowski strzałem z 25 metrów, na 2:0 podwyższył Łukasz Piwowarczyk wykorzystując sytuacje sam na sam z bramkarzem. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu strzałem lini pola karnego.

Zdrój Busko - ŁKS Georyt Łagów 1:0 (1:0), Papa Drame 22 z karnego
Zdrój: Gadawski - Kolanowski, Krzemiński, Kula, Kordos, Korczak (76. Dytkowski), Krupa (36. Witkowski), Drame, Francuz, R. Charyga (80. Kosela), Rajca (56. Kumor)
Łagów: ŁKS: Gwizd - Ł. Dziarmaga, Jaworek, Kowalski, Arczewski - Włodarczyk (78 Masłowski), Gryz, Kamiński, Piotrowicz - Gil, Brudek (70 P. Wasik).

Do zmiany trenera doszło w zespole z Łagowa. Pawła Jaworka, który łączył funkcję piłkarza i szkoleniowca zastąpił były trener Orlicza Suchedniów - Janusz Cieślak. Jaworek nadal będzie zawodnikiem łagowskiego zespołu. Jedyna bramka meczu padła z rzutu karnego podyktowanego za faul Gwiazda na Korczaku.

KSZO 1929 Ostrowiec - Pogoń Staszów 2:0 (1:0), Kamil Cholewiński 22, Arkadiusz Czerwiński 75.
KSZO 1929: Bąbel - Kijanka, Lasocki, Gruszka, Sarna 79. Cieślik), Dziadowicz, Dryka, Żak (60. Kotwa), Czerwiński, Cholewiński (81. Zając), Skwarliński (70. Kosowski)
Pogoń: Mech - Starba, Dudka, Merchut, Belusiak, Gągorowski (76. Misterkiewicz), Walasek, Sudy, Sadłowski, Łagosz (46. Rzepa), Strzałka (85. Twaróg)

Mecz w Ostrowcu mógł się podobać licznie zgromadzonej publiczności. Na stadionie przy Świętokrzyskiej zjawili się także kibice gości, dzięki czemu piłkarze po raz pierwszy w tym sezonie mogli grać przy prawdziwie piłkarskiej atmosferze. Dostroili się także zawodnicy, którzy prowadzili szybką grę, jednak strzelali - nie licząc petard rzucanych na murawę przez fanów Pogoni - tylko gospodarze. W 22 minucie gry wynik spotkania otworzył Kamil Cholewiński. Na drugiego gola kibice musieli poczekać aż do 75 minuty. Do Arkadiusza Czerwińskiego dograł Michał Kosowski, a pomocnik KSZO nie zwykł marnować takich sytuacji i mając przed sobą tylko bramkarza Pogoni Pawła Mecha dopełnił formalności strzelając w długi róg.

Grzegorz Włodarczyk, kierownik Hetmana Włoszczowa: -Po raz pierwszy udało nam się wygrać w Kajetanowie i co więcej było to bardzo szczęśliwe zwycięstwo. Wynik nie oddaje przebiegu wydarzeń na boisku, bo to Lubrzanka przeważała. My zademonstrowaliśmy stuprocentową skuteczność, a gospodarze trafiali w słupki, poprzeczki, tylko nie do siatki.

Sławomir Grzesik, trener Zdroju Busko: -Rozegraliśmy słaby mecz, ale przyznać trzeba, że goście postawili nam trudne warunki i zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Dziwię się, że Łagów zajmuje tak odległe miejsce w tabeli, bo to jeden z lepszych zespołów, z jakimi dotychczas graliśmy. Cieszę siez wyniku, bo nasza gra pozostawiała wiele do życzenia.

Sokół Rykoszyn - Nida Pińczów 2:3 (1:2), Sebastian Wijas 38, Marcin Snoch 80 - Krystian Zaręba 30, 70, Gajda 36.
Sokół: Sroka - Pakuła, P. Wijas (59 D. Domagała), M. Wijas, B. Hajduk - K. Domagała, Podgórski, Stachura (70 Jakubowski), Dudek (75 Szymkiewicz) - S. Wijas, Snoch.
Nida: Zyguła - Myca, Rechowicz (40. Ciacia), Szafraniec, Bisikiewicz, Biały (75. Karasek), Mika, Sobczyk, Banaszek (80. Dulak), Zaręba, Gajda.

- Po szczęśliwym dla nas meczu pucharowym, tym razem nie udało nam się dogonić wyniku. Nida zagrała nieźle, ale my również mieliśmy swoje sytuacje, których nie udało nam się wykorzystać. Już do przerwy mogliśmy remisować 2:2, ale nam się to nie udało - mówi Paweł Wijas, grający trener Sokoła.

Sparta Kazimierza Wielka - Naprzód Jędrzejów 1:1 (1:1), Sekou Camara 35 z karnego - Tomasz Iwański 25.
Sparta: Pałaszewski - Adamczyk, Wieczorek, Sobura, Baster - Włudarz (68 Rojek), Camara, Dudziński, Gorgoń (68 Wąż), Wołowski, Trzeciakiewicz (84 Polek).
Naprzód: Baran - Stolarczyk, Maciejewski, Januszewski, Bęben (46 Kłek) - Sputo, Osiński, Starościak, Kowalski - Iwański, Niemstak.

Od 60 minuty Naprzód grał w dziesiątkę. Czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Łukasz Niemstak. - Jestem dumny z moich zawodników, zagrali dobry mecz. Była szansa na zwycięstwo, ale w 61 minucie Tomek Iwański z kilku metrów nie trafił do pustej bramki - powiedział Andrzej Fendrych, trener Naprzodu.

Partyzant Radoszyce - Orlęta Kielce 2:0 (0:0), Hubert Drej 47, Kuba Kos 65.
Partyzant: Zieliński - Brzoza, Adamiec, Pyzia, Gołuch - Kos, Matyśkiewicz, Zagdan, Kubicki - Drej, Piróg.
Orlęta:Białogoński - Pyzowski (70 Czerwiński), Zawierucha, Pióro, Szyszka - Kopyciński (50 Bętkowski), Kita, Radomski (50 Schmid), Bakalarz - Pyrek, Niebudek (67 Banyś).

- W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Ładnym strzałem przewrotką popisał się Patryk Pyzia, ale trafił w poprzeczkę. Po przerwie graliśmy z kontrataku, zdobyliśmy dwie bramki i ważne trzy punkty - powiedział Mateusz Szymczyk, kierownik drużyny Partyzanta.

- To był mecz z cyklu - kto pierwszy strzeli gola, ten wygra. Obydwie bramki straciliśmy z kontrataków - skomentował to spotkanie Sławomir Malara, trener Orląt.

Alit Ożarów - Unia Sędziszów 2:2 (1:2), Krystian Kanarski 10, Mateusz Mianowany 64 - Albert Sęk 28, Wojciech Zapalski 38.
Alit: Żytniewski - Pawlaczy, Zdybski, Ponikowski, Kanarski, Sorbian, Drdzeń, Mianowany, Gardynik, Czaja, Rzepa
Unia: Otręba - Jaworski, Krupa, Żebrowski, Cielibała, Chuptyś, Bratek, Sęk, Kupczyk, Samburski, W. Zapalski.

Bardzo dobry mecz obejrzeli kibice w Ożarowie, a podział punktów nie krzywdzi żadnej z drużyn. Unia pozostała niepokonana, ale nie wykorzystała doskonałej okazji by zainkasować komplet punktów. Goście grali bowiem przez prawie godzinę w przewadze, bo czerwona kartkę (z drugą żółtą) otrzymał Piotr Sorbian. "Siły się wyrównały" w ostatniej minucie meczu, kiedy "czerwień" ujrzał Zbigniew Krupa.

Gospodarze objęli prowadzenie po strzale niezawodnego Krystiana Kanarskiego, ale jeszcze przed przerwą Unia dwukrotnie trafiła do siatki Alitu. Wydawało się że grając w osłabieniu gospodarze są skazani na porażkę, a tymczasem po zmianie stron to Alit przeważał. Kilka razy groźnie strzelał bardzo aktywny Piotr Gardynik, ale dopiero w 64 minucie, wykorzystując błąd sędziszowskiego bramkarza wyrównał Mateusz Mianowany. Po stracie bramki do ataków ruszyli goście i wypracowali sporo sytuacji strzeleckich. Nie udało im się jednak pokonać świetnie interweniującego Konrada Żytniewskiego.

Najlepsi strzelcy: 10 - W. Zapalski (Unia), 9 - Drej (Party-zant), 8- Drame (Zdrój), 7 - Supierz (Lubrzanka), Bochniak (Ła-gów).
W następnej kolejce, 27-28 października: Unia - Spartakus, Pogoń - Alit, Orlęta - KSZO 1929, Nida - Partyzant, Łagów - Sokół, Hetman - Zdrój, Naprzód - Lubrzanka, Orlicz - Sparta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie