Na Kusoki Świętokrzyskie do Ciekot zaprosiła krakowska Fundacja Korzenie, która organizuje je od 2012 roku. Na tradycyjne zakończenie karnawału na świętokrzyskiej wsi każdego roku przyjeżdżają goście z różnych stron Polski, którzy bawią się wspólnie z mieszkańcami Ciekot.
O atrakcje zadbała Iwona Furmańczyk z Fundacji Korzenie, o pyszne domowe jedzenie (kapusta, żeberka, zimne nóżki, chleb ze smalcem, ciasta i inne rarytasy) ciekockie gospodynie, a ciekocka kapela przygrywała do tańca - chętnych do pląsania nie brakowało. Tańczono obrzędowy taniec kusokowy "Na len, na konopie", podczas którego kobiety starały się podskoczyć jak najwyżej - od tego zależy, jak bogate będą plony lnu i konopi. Gości zapoznano także z "Przepióreczką", korowodowym tańcem, w którym niegdyś małżonek gonił uciekającą pannę młodą. Bardziej wytrwałe pary musiały utrzymać równowagę na pnioku. Inni tańczący nie pomagali w utrzymaniu równowagi, co chwilę trącając małżonków. Jak zwykle masę śmiechu sprawiło tak zwane "sadzenie" panien, czyli malowanie ich policzków czarną mazią - dawniej używano w tym celu sadzy. Obrzęd miał sprawić, by panny nie zwlekały z zamążpójściem i przy następnych ostatkach miały już na palcach obrączki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?