Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Polaczkiewicz nie poddaje się. Pomóżmy byłemu piłkarzowi!

Waldemar FRAŃCZAK
Jacek Polaczkiewicz apeluje o pomoc. Walka z chorobami przekracza jego możliwości finansowe.
Jacek Polaczkiewicz apeluje o pomoc. Walka z chorobami przekracza jego możliwości finansowe. Zdjęcie: Waldemar Frańczak
Cierpiącemu na porażenie nerwu strzałkowego 59-letniemu byłemu piłkarzowi KSZO, lekarz zdiagnozował w marcu guza w lewym oku. Jacek Polaczkiewicz nie ma pieniędzy na konsultację w klinice okulistycznej w Krakowie. Czy ktoś mu pomoże?

Ważne

Ważne

Osoby chcące pomóc Jackowi Polaczkiewiczowi prosimy o kontakt z redakcją "Echa Dnia" w Ostrowcu Świętokrzyskim ulica Sienkiewicza 63, telefon 41 265-45-54, 41 349-53-60.

O sprawie Jacka Polaczkiewicza pisaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Wychowanek Świtu Ćmielów od 1971 do 1979 roku reprezentował KSZO. Już wtedy pojawiły się problemy z kręgosłupem, które skłoniły go do wcześniejszego zakończenia uprawiania sportu. Z upływem lat problemy zdrowotne się nasilały, a 11 lat temu został sparaliżowany do pasa. - Pozostał mi paraliż nerwu strzałkowego i muszę to leczyć- mówi były piłkarz. - Żeby zapobiec amputacji nogi, muszę wydawać około 900 złotych miesięcznie, a utrzymujemy się z żoną z 800 złotych zasiłku emerytalnego i 500 złotych renty żony. Część tych pieniędzy zajmuje komornik, bo zalegam z czynszem w spółdzielni mieszkaniowej. Mam nakaz eksmisji.

Kilka tygodni temu dotknęło go kolejne nieszczęście. Lekarz okulista zdiagnozował guza w lewem oku. - Tracę wzrok, boli mnie głowa. Wybieram całe opakowana przeciwbólowych leków- dodaje.

Otrzymał skierowanie do kliniki okulistycznej w Krakowie, ale zwleka z wyznaczeniem terminu wizyty, bo nie ma za co pojechać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie