Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagodzianek nie zjedli, liny nie przeciągali. Jubileuszowa impreza w Strzegomiu z błyskawicami

/MJR/
Gospodynie czarowały smakami lasu. Na zdjęciu stoisko stowarzyszenia "Nasze Rytwiany”.
Gospodynie czarowały smakami lasu. Na zdjęciu stoisko stowarzyszenia "Nasze Rytwiany”. Marcin Jarosz
Było upalnie, gorąco i burzowo. I choć jubileuszowe przeciąganie liny trzeba będzie odłożyć na później, to w Strzegomiu nie dali się nawet ogromnej nawałnicy. Atrakcji nie brakowało.

[galeria_glowna]

Jury konkursu kulinarnego nie było w stanie wyłonić zdecydowanego faworyta w konkursie pierogowym. Wygrali więc wszyscy. Od lewej Grzegorz Forkasiewicz
Jury konkursu kulinarnego nie było w stanie wyłonić zdecydowanego faworyta w konkursie pierogowym. Wygrali więc wszyscy. Od lewej Grzegorz Forkasiewicz wójt Rytwian, Damian Sierant, przewodniczący rady powiatu staszowskiego, senator Mieczysław Gil i Kazimierz Kotowski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. Marcin Jarosz

Jury konkursu kulinarnego nie było w stanie wyłonić zdecydowanego faworyta w konkursie pierogowym. Wygrali więc wszyscy. Od lewej Grzegorz Forkasiewicz wójt Rytwian, Damian Sierant, przewodniczący rady powiatu staszowskiego, senator Mieczysław Gil i Kazimierz Kotowski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
(fot. Marcin Jarosz)

Tegoroczny festyn "Runo Leśne" odbywający się w Strzegomiu w gminie Rytwiany, miał być wyjątkowy. Pod pewnymi względami taki był, choć organizatorom raczej nie chodziło o taki typ "wyjątkowości". Około godziny 18 nad Strzegomiem rozszalała się nawałnica, która w ciągu kilkunastu minut zamieniła cały teren w grzęzawisko.

Kto niezbyt dostatecznie przytwierdził namiot handlowy do podłoża, szukał go w okolicach ogrodzenia. Ale zanim upał zmienił się w burzę, uczestnicy festynu bawili się znakomicie. W Strzegomiu miłośnicy leśnych skarbów jak zwykle mogli znaleźć coś dla siebie. Impreza rozpoczęła się o godzinie 15. Na placu przy Szkole Podstawowej w Strzegomiu kulinarnymi przysmakami kusiły stowarzyszenia z gminy Rytwiany, można było skorzystać z atrakcji wesołego miasteczka, czy wykonać gipsowe odbicie… własnej twarzy. Na stoisku wolontariuszy z fundacji Farma było też malowanie twarzy i gra w mini badmintona.
Kto chciał zasmakować w bogactwie lasu mógł spróbować nie tylko pierogów z grzybami czy owocami, ale też zapiekanych grzybów i "leśnych ciasteczek". Najpierw jednak z niektórymi daniami zmierzyli się członkowie jury, w konkursie na najlepsze pierogi. O zwycięstwo walczyły gospodynie ze stowarzyszeń w Rytwianach, Strzegomiu i Pacanówce. Rywalizacja o podniebienia była wyjątkowo zacięta, dlatego komisja uznała, że laur zwycięstwa należy się wszystkim trzem propozycjom.

Około godziny 18 w Strzegomiu zrobiło się ciemno. Kilka chwil później rozpętała się tutaj prawdziwa wichura. W ciągu kilkunastu minut nawałnica zamieniła teren z małe pobojowisko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Deszcz padał do godziny 19, ale już kilka chwil potem zabawa rozpoczęła się na nowo. Niestety jubileuszowa edycja Runa Leśnego odbyła się bez "gwoździa" programu - przeciągania liny pomiędzy Strzegomiem a Strzegomkiem. W tym roku obok męskich drużyn w tej konkurencji miały startować zespoły żeńskie. Nie odbył się też konkurs na jedzenia jagodzianek na czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie