Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ma wyglądać skwer imienia Ireny Sendlerowej w Kielcach? Niewielu chętnych do rozmów

ATA
Aleksander Piekarski
Mieszkańcy Kielc nie chcą się spotkać i dyskutować o tym jak ma wyglądać skwer imienia Ireny Sendlerowej przy ulicy Paderewskiego. Wolą inną formę wypowiedzi, internetową ankietę. Na spotkanie z projektantami przyszło kilkanaście osób, a w internecie opinie wyraziło prawie półtora tysiąca osób.
Jak ma wyglądać skwer imienia Ireny Sendlerowej w Kielcach? Niewielu chętnych do rozmów
Aleksander Piekarski

(fot. Aleksander Piekarski)

W piątek z mieszkańcami spotkali się projektanci, którzy przygotowali wstępną koncepcję zagospodarowania placu uwzględniającą opinie zawarte w internetowej ankiecie. Internauci widzieliby tu ogród w swobodnym stylu, park aktywności i miejsce spotkań, oddzielone od ulicy Paderewskiego zieloną ścianą. Nie powinno zabraknąć wody, kaskady czy fontanny. Potrzebny jest plac zabaw dla dzieci a także toaleta dla psów. Plac jest jednak niewielki i wszystkiego nie da się na nim zmieścić.

Podczas dyskusji z projektantami jeden z mieszkańców przyznał, że miasta powinno przygotować koncepcję zagospodarowania otoczenia Silnicy na całej długości a skwer Sendlerowej potraktować jako pierwszy etap prac. Wówczas łatwiej by spełnić oczekiwania mieszkańców wprowadzając różnorodne zagospodarowanie poszczególnych miejsc i uniknąć natłoku atrakcji na skwerze przy ulicy Paderewskiego.

Zarządca jednej z kamienic znajdującej się przy skwerze powiedział, że jest bardzo niebezpiecznie na trakcie pieszo jezdnym prowadzącym wzdłuż budynków, od ulicy Paderewskiego w stronę rzeki. - Często dochodzi do stłuczek i potrąceń. Potrzebny jest chodnik na całej długości, aby oddzielić ruch pieszy od samochodowego. Trzeba też przewidzieć miejsce na ogródki gastronomiczne przy kamienicach, ponieważ jest tu cukiernia czy dyskoteka - mówił.
Mieszkaniec sąsiedniej kamienicy dodał, że nie można zlikwidować placu zabaw na skwerze. - Jest to jedyne takie miejsce w śródmieściu, następny jest oddalony o kilometr - dodał.

Skrytykował też propozycje montażu długich ławek w rejonie kamienicy z mieszkaniami, które sprzyjałyby spotkaniom większych grup mieszkańców. - Mogą one powstać, ale po drugiej stronie placu czy bliżej ulicy Paderewskiego. Do niedawna w pobliżu działał klub i młodzież przesiadywała na placu do 4 godziny, były krzyki i tuczenie butelek. Nie chcemy powrotu do tego.

- Nie da się tego uniknąć, mieszkanie w centrum miasta ma zalety i wady, minusem są właśnie takie odgłosy - tłumaczył Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w ratuszu.

Dodał, że na skwerze widzi nietypowy ogród. - Możemy tu zaprojektować zwykły skwer, jakie są w każdym mieście, ale szkoda tego miejsca na coś typowego. Widzę tu niezwykły ogród, szokujący, surrealistyczny, jak z innego świata. Oczekuję od mieszkańców podpowiedzi, jak go urządzić - mówił.

Do końca roku ma powstać szczegółowa koncepcja uwzględniająca opinie mieszkańców, która zostanie poddana kolejnym konsultacjom społecznym.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie