Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ochronić Sandomierz przed powodzią?

Małgorzata PŁAZA
O wykonanych pracach i planowanych inwestycjach mówił Janusz Kubiakowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
O wykonanych pracach i planowanych inwestycjach mówił Janusz Kubiakowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Małgorzata Płaza
Co zrobić, aby ochronić ziemię sandomierską i ościenne tereny przed powodzią? Uczestnicy spotkania twierdzą, że lokalne inwestycje nie wystarczą.

Potrzebne są kompleksowe działania obejmujące teren powiatów sandomierskiego i tarnobrzeskiego. Doraźne, lokalne inwestycje to za mało.
Do takich wniosków doszli uczestnicy spotkania na temat zaawansowania prac związanych z ochroną przeciwpowodziową. Poważne inwestycje mają być, ale jeszcze nie w tym roku.

W spotkaniu zorganizowanym z inicjatywy starosty sandomierskiego Stanisława Masternaka uczestniczyli wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba, członek zarządu województwa Piotr Żołądek, przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie oraz Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach, specjaliści z Politechniki Krakowskiej, a także samorządowcy z województw świętokrzyskiego i podkarpackiego.

NAPRAWIONE PO POWODZI

Podsumowane zostały inwestycje wykonane w ostatnich miesiącach w powiecie sandomierskim. Jak podkreślili przedstawiciele Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, najważniejsze odcinki wałów, zniszczone podczas ubiegłorocznej powodzi, zostały już naprawione. W tym roku zarząd zamierza przygotować dokumentację na remont i podwyższenie wałów w Sandomierzu, od granicy z województwem podkarpackim do portu handlowego.

- Kiedy inwestycja zostanie zrealizowana, na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od funduszy - powiedział dyrektor Janusz Kubiakowski.
Zaprezentowany został harmonogram prac związanych z kompleksowym zabezpieczeniem przeciwpowodziowym w powiecie sandomierskim, a także w graniczących z nim gminach Podkarpacia. W pierwszym etapie ma być przebudowany wał wiślany od Skalnej Góry do Koćmierzowa na długości 9,5 kilometra, w kolejnym 14,5-kilometrowy odcinek od Sandomierza do granicy z województwem lubelskim. Plan zakłada również wzmocnienie obwałowań na Trześniówce. Na wykonanie tych robót mieszkańcy terenów nadwiślańskich będą musieli poczekać, przewidywany termin uzyskania pozwolenia na budowę to grudzień 2013 roku. Szacunkowe koszty obu inwestycji przekraczają 100 milionów złotych. Uczestnicy spotkania nie kryli, że zdobycie tak dużych pieniędzy będzie trudne.

Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski mówił o konieczności pogłębienia dna Wisły i oczyszczenia międzywala. Bez wykonania tych prac nie będzie można mówić o bezpieczeństwie.

ZNIECIERPLIWIENI SAMORZĄDOWCY

Samorządowcy nie kryli zniecierpliwienia. Zdaniem niektórych, prace związane z kompleksowym zabezpieczeniem przeciwpowodziowym idą zbyt wolno. Andrzej Bolewski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Sandomierza nawiązał do ubiegłorocznego spotkania z udziałem ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera.

- Od tamtego czasu niewiele zrobiono. Efekty są dalekie od oczekiwanych - stwierdził Andrzej Bolewski.

Z opinią tą nie zgodziła się wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba. Przypomniała, że na odbudowę i wzmocnienie wałów zniszczonych przez ubiegłoroczną powódź wydano ponad 60 milionów złotych. Podjęte zostały także inne inicjatywy mające na celu ulepszenie systemu ochrony przeciwpowodziowej.

Podczas spotkania wrócił problem ograniczeń wynikających z ochrony przyrody, szczególnie dotkliwych na terenie rezerwatu Wisła pod Zawichostem. Mówił o nich między innymi zastępca wójta gminy Dwikozy Albin Gradziński.

Tomasz Siwek, burmistrz Zawichostu przyznał, że mieszkańcy gminy nie czują się bezpiecznie, nie widzą efektów działań związanych z ochroną przeciwpowodziową. Podobnie jak mieszkańcy sąsiedniej gminy Dwikozy, opowiadają się za likwidacją rezerwatu przyrody.
- Funkcjonowanie rezerwatu uniemożliwia wykonanie jakichkolwiek prac w międzywalu. Nie można prowadzić tam ani działalności gospodarczej, ani właściwej gospodarki wodnej. Przecież nie o to chodzi, ochrona ludzi i zwierząt nie musi się wykluczać - powiedział Tomasz Siwek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie