Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak warzyć piwo w domu? Poznaj sekret kieleckiego piwowara (WIDEO)

Izabela Mortas
- Na początek polecam warzenie piwa z ekstraktów nachmielonych - mówi Marcin Kołodziejczyk ze Swoyskie z Domowej Spiżarni w Kielcach. Sam warzy piwo od 10 lat.
- Na początek polecam warzenie piwa z ekstraktów nachmielonych - mówi Marcin Kołodziejczyk ze Swoyskie z Domowej Spiżarni w Kielcach. Sam warzy piwo od 10 lat. Dawid Łukasik
W ciepłe dni, które powoli nadchodzą, lubimy się ochłodzić zimnym piwem. Zamiast kupować gotowe w sklepie, możemy pokusić się o jego przygotowanie w domu - będzie miało na pewno oryginalny smak, aromat, a jego warzenie nie jest trudne, tylko wymaga trochę czasu i cierpliwości.

- Warzenie piwa to zajęcie właściwie dla każdego. Wymaga trochę cierpliwości i czasu, ale przynosi ogromną frajdę i co najważniejsze - naturalny i wyjątkowy smak piwa - podkreśla Marcin Kołodziejczyk, piwowar domowy, doradca w sklepie Swoyskie z Domowej Spiżarni przy ulicy Okrzei 5 w Kielcach. Dziś podpowiada, jak najprościej zrobić własne piwo i rozpocząć przygodę z jego warzeniem.

Najprostszą metodą jest warzenie piwa z ekstraktów nachmielonych. - To gotowe mieszanki, zawierające słód jęczmienny używany w browarach do warzenia piwa. Słód jest już skondensowany i nachmielony, dzięki czemu nie musimy poświęcać czasu na dodatkowe działania produkcyjne - wyjaśnia Marcin Kołodziejczyk.

Na rynku dostępne są zarówno ekstrakty polskie, jak i zagraniczne. - Do stworzenia jednej warki piwa, czyli około 20-25 litrów, potrzebujemy dwóch puszek rodzimego ekstraktu z wolsztyńskiej wytwórni, który osobiście polecam, a także drożdży i wody - mówi Marcin Kołodziejczyk.

Jak wygląda sam proces tworzenia piwa? Ekstrakt w postaci gęstego syropu trzeba najpierw zagotować i rozrzedzić wodą w proporcjach 1:1. Wodę z ekstraktem należy wymieszać i gotować około 5-10 minut w celu naturalnej dezynfekcji. W ten sposób powstaje tak zwana "brzeczka piwna", czyli postać piwa przed zadaniem drożdży. Żeby te w ogóle się przyjęły, wrzątek należy dopełnić zimną, przegotowaną wodą. - Dokładniej rzecz ujmując, 6-7 litrów wrzątku zalewamy taką ilością wody, by całość osiągnęła około 20 litrów. Ważna jest także temperatura mieszanki - ta powinna wynosić między 20 a 25 stopni. Dopiero po jej uzyskaniu możemy dodać drożdże - mówi piwowar.

Zarówno drożdży, jak i ekstraktów jest wiele rodzajów. Na początek skorzystajmy z podstawowych, potrzebnych do stworzenia jasnego piwa. - Jego smak będzie przypominał piwa, które były dostępne około 20 lat temu na rynku, gdy robiło się je jeszcze naturalnymi metodami, bez chemicznych dodatków - wyjaśnia Marcin Kołodziejczyk.
Po dodaniu drożdży mamy już z górki. - Drożdże robią w zasadzie całą robotę - zamieniają cukry na alkohol. Proces fermentacji trwa w zależności od rodzaju użytych drożdży i gęstości brzeczki piwnej około 14-16 dni. Na ten czas piwo odstawiamy w miejsce ze stabilną temperaturą, najlepiej 17-21 stopni, i pozostawiamy na czas fermentacji. Wtedy najlepiej nic przy nim nie robić i niepotrzebnie nie "grzebać" - radzi piwowar.

Czas oczekiwania na alkohol możemy wykorzystać na przygotowanie butelek. Te muszą być koniecznie czyste i zdezynfekowane.

Gdy fermentacja się zakończy, potrzebujemy jeszcze około tygodnia, by piwo było gazowane. - Działanie jest bardzo proste. Gdy przelejemy już alkohol do butelek, do każdej butelki dodajemy miarkę cukru. W sklepach dostępne są miarki dedykowane różnym objętościom butelek, wszystko można dopasować. Po dodaniu cukru kapslujemy butelki i pozostawiamy je jeszcze na tydzień w tej samej temperaturze, by zaszła refermentacja, w wyniku której piwo uzyska gaz - przybliża nasz rozmówca.

Warzenie piwa nie jest trudne, ale wymaga dużej skrupulatności i cierpliwości. - Piwo to trunek wrażliwy na infekcje i bakterie, bo ma małą zawartość alkoholu. Teraz, gdy są muszki owocówki i wyższe temperatury, uważać trzeba szczególnie. Bez dezynfekcji i utrzymania czystości nie uda nam się stworzyć dobrego piwa. Osobiście polecam skompletować własną piwowarską szafkę do przechowywania wyłącznie sprzętu do warzenia piwa. Nie mieszajmy go z tym, który używamy na przykład do produkcji wina - zaznacza Marcin Kołodziejczyk. - Ważne są też same produkty. Zawsze wybierajmy te najświeższe, by jakość piwa była jak najlepsza - dodaje.

Aby rozpocząć przygodę z warzeniem piwa potrzebujemy na start około 250 złotych - za tę kwotę kupimy zarówno sprzęt, który przyda nam się na lata, jak i produkty spożywcze do stworzenia jednej warki piwa. - Potrzebne są pojemnik fermentacyjny, wężyki do przelewania, termometr, kapslownica, butelki oraz surowce - drożdże i ekstrakty. Możemy też zrezygnować z kapslownicy i kupić od razu butelki ze specjalnymi korkami. Niezbędny będzie również 10-litrowy garczek, ale ten raczej znajdziemy w domu - wylicza piwowar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie