Grzyby zbiera się tylko jesienią?
Ja robię to wiosną, latem, jesienią i zimą. Znam się na tym. To lata chodzenia po lasach, miałem też dobrych nauczycieli. Od zawsze interesuję się grzybami, a teraz, w dobie internetu, zacząłem poszerzać swoją wiedzę. Działam na kilku grupach grzybiarskich, spotykamy się na zlotach, spotkaniach. Mam kontakt z mykologami, bo oni z nas, pasjonatów, żyją - kiedy znajdziemy rzadkiego grzyba, wysyłamy im do analizy.
Jakie grzyby można jeść w czerwcu?
W chwili, gdy rozmawiamy, jem muchomora rdzawobrązowego, gołąbka jadalnego i żółciaka siarkowego.
Zjada Pan muchomora. Wie pan, jak to brzmi?
Ja jadam ich chyba z osiem gatunków. Muchomor czerwieniejący, muchomor rdzawobrązowy, muchomor mglejarka, muchomor szyszkowaty, muchomor twardawy, muchomor jeżowaty i jeszcze kilka, które są jadalne. Jednak, by zbierać takie grzyby, trzeba się na nich znać. Nie są one dla początkujących.
Jakie grzyby jadalne będziemy mogli zbierać w drugiej połowie czerwca?
Teraz z utęsknieniem czekamy już na borowika usiatkowanego, koźlarza babkę, maślaka żółtego, no i gołąbka. Pod koniec czerwca, na początku lipca, powinny się pojawić. Wszystko jednak zależy od opadów.
Jakie grzyby już zbierał Pan tej wiosny?
Pierwsze grzyby wiosenne są w maju. To smardze - stożkowaty, wyniosły, jadalny, smardzówka czeska. Można je spotkać przez dwa, trzy tygodnie i znikają. Później zaczyna się wysyp majówki wiosennej, żółciaka siarkowego i żagwi wiosennej. Są jeszcze gdzieniegdzie w lasach.
Są smaczne?
Bardzo! Żółciak siarkowy jest grzybem, z którego można chyba przyrządzić najwięcej potraw. Moja koleżanka robi z niego 10 rodzajów dań. W stylu schabowego, mielonego, frytek, flaków, w cieście. Co ona z nim nie wyczynia! Grzyby muszą być jednak świeże.
Marynuje Pan grzyby lub suszy?
Rocznie robię około 600 - 800 słoików grzybów marynowanych. Marynuje około 500 gatunków, które znajduje w lasach. Każdy słoik ma przyczepioną karteczkę z nazwą grzyba, datę znaleziska i nazwę lasu, w którym został zebrany. Może się wydawać, że to dużo, ale u mnie te słoiki nigdy nie leżą dłużej, niż sezon. Obdarowuję nimi rodzinę, przyjaciół i znajomych. Poza tym suszę koło 200 litrów grzybów, ale wyłącznie borowików, podgrzybków i koźlarzy. Blaszkowych grzybów nie suszę - tylko rurkowe.
Niektóre z grzybów, które przedstawia Pan na zdjęciach, są bardzo ładne.
Taki jest na przykład drobnołuszczak żółtawy. Jadalny, ale szkoda mi go zbierać, bo ten piękny grzyb to ozdoba lasu. Zbieram więc drobnołuszczaka jeleniego.
Ile razy w tygodniu je Pan grzyby?
Codziennie.
I jak znosi to wątroba?
Póki co, nie mam objawów żadnych chorób, więc nawet jej nie badam.
Dziękuję za rozmowę
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
