Jakie są wnioski po pierwszym dniu konferencji Nowy Przemysł 4.0

Konferencja „Nowy Przemysł 4.0.” to dwa dni debat, prezentacji i spotkań. Forum gromadzi ekspertów, przedstawicieli biznesu, naukowców oraz osoby związane z przemysłem, które dzielą się spostrzeżeniami związanymi z Przemysłem 4.0. Analizie podlegają aktualne wyzwania i możliwości, jakie niesie za sobą przemysłowa rewolucja cyfrowa. Tegoroczna edycja konferencji porusza również tematy związane z edukacją i kształceniem specjalistów, którzy są kluczowi dla przyszłości przemysłu 4.0.

Anna Timofiejczuk z Politechniki Śląskiej nadała ton sesji inauguracyjnej, podkreślając, że nieustanna transformacja to kluczowy element Przemysłu 4.0. Potwierdziła również gotowość polskiego systemu edukacji na nadchodzące zmiany, wskazując jednocześnie zasadniczą rolę wsparcia ze strony przemysłu.

– Jesteśmy w transformacji i jeśli chodzi o tę czwartą rewolucję przemysłową, to jest to tak naprawdę ciągła zmiana. Ta zmiana jest szybka i myślę, że na dobre – oceniła podczas sesji inaugurującej konferencję Nowy Przemysł 4.0 Anna Timofiejczuk z Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej.

Potwierdzeniem tej tezy było zilustrowanie tempa zmian na przykładzie branży motoryzacyjnej, która w znacznym stopniu dokonała postępu. To właśnie ten sektor prowadzi w przedstawionym podczas konferencji raporcie firmy Siemens pt. Digi Index, w którym zbadano cyfrową dojrzałość przedsiębiorstw w Polsce.

Według Wojciecha Koneckiego, prezesa zarządu Związku Producentów AGD APPLiA i wiceprezesa KIG, za przyczynę tych zmian odpowiadają m.in. stale rosnące potrzeby konsumentów oraz ostra konkurencja, która wymusiła na uczestnikach rynku ciągłe wdrażanie innowacyjnych rozwiązań.

– Współczesny samochód ma kilkanaście tysięcy komponentów i już dawno wszyscy się przekonali, że sam człowiek sobie z tym nie poradzi. Jako cywilizacja produkujemy na świecie 100 mln samochodów rocznie. Jeździ ich 1 mld 300 mln. Do wyprodukowania każdego z tych wyrobów, który jest bardzo potrzebny społeczeństwu i jednocześnie musi być bardzo bezpieczny, są potrzebne bardzo precyzyjne urządzenia najwyższej jakości – powiedział Wojciech Konecki. - Przemysł motoryzacyjny charakteryzuje też olbrzymia konkurencja. To wymusza nieprawdopodobną skalę i wydajność tej produkcji. Zaangażowane są też gigantyczne pieniądze. Dlatego przemysł 4.0 prężnie się rozwija w tym sektorze – podsumował.

O dynamicznej zmianie branży motoryzacyjnej wypowiedział się także Maciej Zieliński, prezes firmy Siemens Polska.

– Na przykładzie motoryzacji bardzo szybko przeszliśmy od tego tradycyjnego samochodu do takiego smartfona na kółkach, więc to wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Słowo klucz to antycypować przyszłość – podkreślił Zieliński.

Jednym z tematów konferencji była kwestia edukacji i rosnącej roli specjalistów, na których zapotrzebowanie jest ogromne. Swoimi spostrzeżeniami podzieliła się Anna Timofiejczuk.

– W Politechnice Śląskiej dużo się dzieje. Przychodzą do nas firmy, które potrzebują specjalistów i na podstawie zapotrzebowania tworzymy specjalizacje. Teraz w Katowicach powstają bardzo duże zakłady potrzebujące pracowników z branży IT i z dodatkowymi kompetencjami - powiedziała Timofiejczuk. - Otwieramy wiele kierunków. Natomiast jest problem z kandydatami na studia. Nie ma wśród nich zrozumienia dla otaczających nas procesów. Na przykład będzie ogromne zapotrzebowanie na hutników, ale nie takich, jak dawniej, tylko bardzo dobrze wykształconych informatycznie. Inne kompetencje są potrzebne w nowym przemyśle: zawansowane i bardzo pozytywne – dodała.

Maciej Zieliński, prezes Siemens Polska, podkreślił potrzebę specjalistycznego kształcenia, aby sprostać wymaganiom rozwijającej się branży. Według jego obserwacji młodzi ludzie są entuzjastycznie nastawieni, ale obecnie Polska nie przeznacza wystarczających środków na odpowiednie kształcenie zawodowe.

Konferencja Nowy Przemysł 4.0 trwa 3-4 października 2023 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.