- Nie możemy być zadowoleni z wyniku. Nikt nie lubi przegrywać, tym bardziej 0:3. Były momenty dobrej gry z naszej strony, ale były też chwile przestoju, bezradności. Ten mecz jest już za nami, za chwilę gramy kolejny u siebie i teraz to na nim powinniśmy się skupić. Na pewno dużo pracy przed nami. Dobrze się czuję w roli atakującego. Nie ma problemu ze zmianą z przyjmującego na atakującego, myślę, że to najłatwiejszy sposób na zmianę pozycji, nie jest trudno się odnaleźć. Próbowaliśmy tego wariantu na sparingach, już przed samym sezonem była taka opcja, że mogę zagrać na ataku, ale tak oficjalnie uzgodniliśmy to z trenerem miesiąc temu - mówił Jakub Wachnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?