Wybory samorządowe 2010. KANDYDACI, SONDAŻE, WYNIKI
Janowi Gieradzie oprócz dziennikarzy przysłuchiwała się grupka młodych ludzi. Podkreślał, że miasto powinno rozwijać się równomiernie i nie można tylko stawiać na centrum.
- Można i trzeba budować, ale trzeba to robić z głową. Parking na Palcu Konstytucji po pierwsze był niepotrzebny, a po drugie dwa razy za drogi. Wybudowano halę sportową, która okazała się za mała. W Kielcach sprzedaje się działki za bezcen, śmieje się z nas cała Polska w sprawie schroniska w Dyminach. Chciałbym, aby młodzi ludzie byli przekonani, że w Kielcach można żyć i pracować. Chciałbym, aby mogli oni liczyć na tanie mieszkania oraz działki, które mogliby kupić na preferencyjnych warunkach - mówił Jan Gierada. Stwierdził, że barometrem kondycji miasta jest poziom bezrobocia. - Ono cały czas wzrasta, teraz wynosi 10, 6 procent o procent więcej niż rok temu - zaznaczył.
Skrytykował także pomysł budowy lotniska w Obicach. - W najbliższych latach go nie będzie. Żeby wydobyć zalegające tam skały potrzeba 15 lat - mówił kandydat SLD.
Powiedział także, że gdy zostanie prezydentem będzie szanował kielczan. - Nikogo nie lekceważę, chciałbym, aby każdy urzędnik był przyjacielem każdego człowieka - mówił Jan Gierada. Zaapelował także o udział w wyborach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?