"Wszystko co we mnie jest z Secemina" - takie było motto spotkania autorskiego ze znanym poetą i prozaikiem krakowskim Janem Lohmannem. Inspiratorem był sam wójt gminy.
Impreza, zorganizowana przez Gminna Bibliotekę Publiczną, odbyła się w Zespole Szkół w Seceminie. Miejscowi gimnazjaliści zaprezentowali historię swojej wioski oraz rodziny Lohmannów. Dużo uwagi poświęcili sylwetce Jana, który był synem ostatnich właścicieli secemińskich posiadłości ziemiańskich. Wychowywał się w nieistniejącym dzisiaj dworze, położonym w sąsiedztwie kościoła pod wezwaniem Świętych Katarzyny i Jana Ewangelisty. Zawirowania historii sprawiły, że osiadł w Krakowie i tam rozpoczął swoją przygodę z piórem. Obecnie pracuje nad szesnastą publikacją. Jest członkiem Związku Literatów Polskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie.
Fragment twórczości Jana Lohmanna zaprezentowała młodzież trzech włoszczowskich szkół ponadgimnazjalnych. Do poety ustawiały się po autograf długie kolejki młodych ludzi. Inspiratorem spotkania z pisarzem był Sławomir Krzysztofik, wójt gminy Secemin, który znajomość z Janem i jego bratem Stanisławem utrzymuje od kilkunastu lat. Wójt podkreślił, że utkwiły mu w pamięci słowa Lohmanna: "o Seceminie nigdy nie zapomniałem". Włodarzowi Secemina tak się spodobały recytacje wierszy w wykonaniu młodzieży, że myśli już o zorganizowaniu konkursu recytatorskiego twórczości Lohmanna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?