Janusz Palikot przyjechał do Kielc: - Rozpoczynamy kampanię totalną [WIDEO, zdjęcia]

- Nienawidzimy Palikota, mówili jedni mieszkańcy, drudzy krzyczeli kochamy Janusza Palikota, podczas piątkowej wizyty rozpoczynającej kampanię, szefa Twojego Ruchu w Kielcach. Na Placu Artystów grubo przed zapowiedzianą wizytą rozłożono plakat z napisem: Polacy Twój Ruch i były Ruch Palikota to sama naćpana hołota. Atmosfera zrobiła się gorąca.

Przeciwnicy Twojego Ruchu zgromadzeni na placu przekonywali, że wizyta szefa partii w Kielcach jest klęską i narodową pomyłką. - Od samej nazwy robi mi się niedobrze - mówił Stanisław Bieniek.

- To kłamcy i oszuści, a Kopyćiński zdradził SLD. Tylko Jarosław Kaczyński może uratować nasz kraj. Rok czeka się na wizytę do lekarza, a z emerytur można skonać. Za nasze pieniądze urządzają sobie kabaret.

- To skandal, że tu przyjechali - wtórował mu Jerzy Cedro. Mam okolicznościowe hasła: Europa Plus to promile i susz, Donald z Bronkiem to jest zgraja, bo z narodu robią jaja, Kwaśniewski i Ruch Palikota to promile i hołota, Donald Tusk gdzie twój mózg. W tym samym czasie młodzi przedstawiciele ugrupowania Narodowe Odrodzeniem Polski rozdawali swoje ulotki.

Oszuści i lenie

- Nic ani nikt nas nie powstrzyma przed zaprezentowaniem swoich poglądów i walką o silne mądre państwo - powiedział poseł Slawomir Kopyciński jeszcze przed przybyciem Janusza Palikota.

- Czuję się liderem naszego regionu i nie chcę, żeby nasi mieszkańcy glosowali na spadochroniarzy z Wrocławia, Warszawy, Poznania, tylko na swoich ludzi. Europoseł to jest silny polityk reprezentujący dany region, ale do tej pory ta rola kojarzyła się z oszustwem, przekrętami, nieuctwem, leniami i ludźmi przy korycie. My chcemy to zmienić.

- To jest jedyna słuszna droga dla naszego kraju - dodał Włodzimierz Stępień, pełnomocnik partii Europa Plus.

Jako kolejny pojawił się na Placu Artystów Jan Hartman, profesor filozofii, pierwszy na liście Twojego Ruchu do europarlamentu. Powiedział, że bardzo cieszy się, że dożyliśmy czasów, w których każdy ma prawo wygłaszać swoje poglądy.

- Nasz projekt to projekt ludzi postępowych, będziemy budować silną Polskę, która stanie się pełnoprawną i nowoczesną częścią Europy, która nas wzmacnia nie osłabia. - mówił. - Nasi kandydaci do europarlamentu to ludzie światli, obyciu, znający języki obce, którzy będą ciężko pracować i nie przyniosą nikomu wstydu.

Walczmy o wyższe zarobki

Janusz Palikot rozpoczął swoją konferencję słowami, że od województwa świętokrzyskiego rozpoczynają totalną kampanię, tylko w pierwszych 10 dniach odwiedzą 320 powiatów. Zapewnił, że dla Polski, która musi być nowoczesnym państwem są konkretne drogi wyjścia.

- Po pierwsze musimy zaapelować do premiera Tuska, żeby dla naszego bezpieczeństwa wprowadził jak najszybciej euro - informował. - Nie możemy zostać zdominowani przez Rosję, Putin będzie sobie pozwalał na coraz więcej.

- Po drugie trzeba wykonać ogromny skok technologiczny - podkreślał. - Jesteśmy najgorzej opłacanymi pracownikami w Europie. Relacje Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską to wojna polsko polska, nie chcemy w tym brać udziału. Rząd na budowanie wizerunku Polski przeznaczył 8 milionów złotych, a na budowę Świątyni Opatrzności Bożej 6 milionów.

Mieszkańcy podzieleni

Zarówno poseł Jan Cedzyński jak i Włodzimierz Stępień wspierali zbieranie podpisów dla kandydatów do Parlamentu Europejskiego na kieleckiej ulicy Sienkiewicza. - Liczymy na 15 do 17 proc. poparcia, nasz program jest dobry dla obywateli - podkreślali. Mieszkańcy Kielc byli podzieleni.

- Kocham pana i pana program - mówiła do Janusza Palikota kielczanka Elwira Rosół. - Dajcie ludziom spokój - denerwował się inny kielczanin. - Chętnie wpiszę się na listę, bo jestem pana fanem - zwróciła się do profesora Hartmana Jadwiga Kołodziej.

Z Kielc w ramach odwiedzenia województw świętokrzyskiego Janusz Palikot udał się do Skarżyska, Starachowic i Ostrowca Świętokrzyskiego.