MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Lubiński dobrze wypadł w maratonie w Poznaniu i biegu "Kielecka Dycha"

Dorota KUŁAGA
Jarosław Lubiński zajął czwarte miejsce w biegu „Kielecka Dycha”, który w niedzielę odbył się w Kielcach. Wystartowało w nim ponad 200 osób.
Jarosław Lubiński zajął czwarte miejsce w biegu „Kielecka Dycha”, który w niedzielę odbył się w Kielcach. Wystartowało w nim ponad 200 osób. Fot. Dawid Łukasik
W ostatnich dniach Jarosław Lubiński startował w maratonie w Poznaniu i w biegu "Kielecka Dycha", w którym był tuż za podium

Jarosław Lubiński, który mieszka na terenie gminy Oksa, z dobrej strony pokazał się w biegu "Kielecka Dycha". W ostatnich dniach zaliczył też swój pierwszy maraton w karierze - w Poznaniu zajął 470 miejsce w gronie ponad 5 tysięcy zawodników.
W zorganizowanym po raz pierwszy biegu "Kielecka Dycha", który w niedzielę odbył się w Kielcach, wystartowało ponad dwieście osób. Mieli do pokonania wymagającą trasę liczącą 10 kilometrów i 400 metrów. Wygrał Sylwester Lepiarz z Ostrowca Świętokrzyskiego, a na wysokim czwartym miejscu sklasyfikowany został Jarosław Lubiński z powiatu jędrzejowskiego. Trasę tę pokonał w czasie 39 minut i 15 sekund.
- Myślałem, że uplasuję się w granicach dwudziestego miejsca. Czwarta pozycja jest miłym zaskoczeniem, bo nie zabrakło dobrych zawodników - mówił nam na mecie Jarek Lubiński. - Trasa była dosyć wymagająca, ale pokonałem ją bez większych problemów. Cieszę się, że taki bieg został zorganizowany w Kielcach, od dawna było to potrzebne. Zobaczymy, czy w przyszłym roku uda się tu zorganizować maraton, oby ten pomysł też wypalił - dodał biegacz z powiatu jędrzejowskiego.

W ten weekend czeka go start w Łodzi w Półmaratonie Szakala. - Później w planie mam jeszcze Bieg Legionów na 10 kilometrów, który odbędzie się w Ustroniu - wyjaśnia Jarek. Dodajmy, że kilkanaście dni temu wziął udział w maratonie w Poznaniu. Po raz pierwszy w życiu pokonał dystans 42 kilometrów i 195 metrów.

- Jakie wrażenia? Było super. Niesamowite przeżycie, myślę, że za rok też tam wystartuję - mówi Jarek Lubiński, który trasę poznańskiego maratonu pokonał w czasie 3 godzin, 19 minut i 26 sekund. Został sklasyfikowany na 470 miejscu, ale bieg ukończyło 5420 osób. - Miałem kryzys na trasie. Przez ostatnie 14 kilometrów trochę szedłem, trochę truchtałem i sporo zawodników mnie wyprzedziło. Ale zabawa była niesamowita i myślę, że wynik - jak na debiut w maratonie - też nie był zły - dodał Jarek Lubiński, który na zawodach reprezentuje Kielecki Klub Lekkoatletyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie