- Policjanci sprawdzili między innymi tachograf. Okazało się, że nie ma w nim karty rejestrującej przebieg jazdy – opowiada Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Kiedy policjanci podłączyli urządzenie do komputera okazało się, że karta została wyciągnięta o godzinie 20.30 i ustawiona tak, by wskazywała, że kierowca ma odpoczynek, a w rzeczywistości jechał dalej. Stróże prawa sprawdzą, czy przy tachografie manipulowano.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/0.webp)
Trzęsienie ziemi na Wyspach. Partia Pracy wraca do władzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?