Jeden nowy wóz strażacki, a korzyść dla dwóch jednostek z Ostrowca i Bałtowa. Zobacz zdjęcia

Ponad 1 milion złotych kosztował nowy wóz bojowy kupiony dla Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przyjechał do Ostrowca 17 stycznia, natomiast we wtorek, 15 lutego został oficjalnie przekazany strażakom.

[polecane[22420603[/polecane]

Nowy wóz kosztował 1 milion 070 tysięcy 100 złotych. Złożyły się na niego Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, która przeznaczyła 720 tysięcy 100 złotych, gmina Bałtów, która przekazała 180 tysięcy złotych, województwo świętokrzyskie dołożyło 150 tysięcy złotych, a powiat ostrowiecki 20 tysięcy złotych.

Najnowszy nabytek ostrowieckiej komendy to ciężki samochód ratowniczo- gaśniczy na podwoziu MANa, którego pojemność zbiornika na wodę wynosi 5 tysięcy litrów, a wydajność autopompy przy nominalnym ciśnieniu 4200 litrów na minutę. Pojazd posiada napęd 4x4, częściowe wyposażenie ratownicze- kamerę termowizyjną, sprzęt oświetleniowy, węże tłoczne i armaturę wodną.

- Biorąc pod uwagę parametry nowego samochodu, będzie on wykorzystywany przede wszystkim do walki z pożarami na terenie powiatu ostrowieckiego. Miejmy nadzieję, że będzie służył jak najdłużej, a jednocześnie będzie jak najrzadziej wyjeżdżał- mówi Barbara Majdak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu.

Kluczyki do nowego nabytku odebrał dowódca Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej numer 1, Robert Sobczyk od komendanta Komendy Powiatowej w Ostrowcu Roberta Grudnia.

Kupno nowego wozu było okazją do wsparcia jednej z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w powiecie ostrowieckim. Zastąpi on średni samochód gaśniczy z 2005 roku, który przekazano Ochotniczej Straży Pożarnej w Bałtowie. W zorganizowanym na dziedzińcu ostrowieckiej komendy spotkaniu udział wzięli między innymi senator Jarosław Rusiecki, poseł Andrzej Kryj, starosta ostrowiecki Marzena Dębniak, wójt gminy Bałtów Hubert Żądło.

Kluczyki do auta odebrał prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Bałtowie Leszek Smoliński podkreślając, że dla jednostki jest to wspaniały prezent, który wzbogaci potencjał ratowniczy gminy. Od 2016 roku do bałtowskiej jednostki trafiły już trzy samochody przekazane przez straż z Ostrowca. Ten najnowszy ma przejechane zaledwie około 16 tysięcy kilometrów. Jest wyposażony w zraszacze w podwoziu, dlatego może być używany do gaszenia pożarów traw czy ściółki leśnej.

Zadowolenia nie krył również wójt Bałtowa Hubert Żądło. Dla samorządu była to korzystana współpraca, bowiem pieniądze przekazane na zakup nowego wozu w zamian za przekazanie starego, były dużo mniejsze niż koszt, jaki trzeba by było ponieść, kupując wóz dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Drugą opcją było staranie się o dofinansowanie, a jak wiadomo takie procedury trwają.

Głos zabrała także starosta Marzena Dębniak zapewniając, że powiat nadal w miarę możliwości będzie pomagał straży pożarnej. Swoje dalsze wsparcie zadeklarowali również parlamentarzyści Jarosław Rusiecki i Andrzej Kryj.