Jak Panu minął rok 2016?
Dobrze, choć jeszcze się nie zakończył... Z wielu rzeczy, które udało się do tej pory zrobić, jestem zadowolony. Głównie mam na myśli infrastrukturę drogową.
Jakie najtrudniejsze decyzje podjął Pan w tym roku?
Najtrudniejsza decyzja była związana z odwołaniem dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej Macieja Juszczyka. Chciałbym poinformować, że 15 grudnia komisja konkursowa wyłoniła nowego kandydata na to stanowisko. Jest nią pani Joanna Ochał. Najprawdopodobniej 30 grudnia Zarząd Powiatu podejmie uchwałę o powołaniu nowego dyrektora szpitala.
Przyzwyczaił się już Pan do funkcji starosty? Nie ma Pan czasami dosyć?
Pewnie tak. Na pewno sprawowanie tej funkcji kosztuje mnie więcej zdrowia i wysiłku, niż wcześniejsza praca w szkole w Bebelnie. Staram się jednak wypełniać solidnie obowiązki, które zostały mi powierzone w tej kadencji i coś konkretnego po sobie zostawić w powiecie włoszczowskim.
Jak Pan zamierza spędzić Wigilię i Święta Bożego Narodzenia?
Wigilię spędzę z najbliższą rodziną, to jest 94-letnią mamą, żoną, trójką dzieci, synową i teściową. Wigilię zaczniemy od odczytania fragmentu ewangelii, następnie połamiemy się opłatkiem i wspólnie spożyjemy wieczerzę złożoną z kilku dań.
Kto przygotowuje w Pana domu wieczerzę wigilijną?
O stronę kulinarną dba żona. W mojej gestii jest ubranie choinki. Zrobiłem to wczoraj wieczorem.
A co z planami sylwestrowymi?
Sylwestra spędzę w tym roku „pod gwiazdami” przy Urzędzie Gminy we Włoszczowie. Tutaj, razem z mieszkańcami, chcę powitać Nowy Rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
