-Mieliśmy spore rozeznanie zespołu, na ile to było możliwe, by w założeniach taktycznych dostosować się do różnych sytuacji. Postawione warunki gry przez zespół z Ostrowca były bardzo wysokie, mam tutaj na myśli umiejętności piłkarskie, dojrzałość taktyczną doświadczonych zawodników. W pierwszych 45 minutach absolutnie nie mogłem poznać swojego zespołu, był ospały, ciężki, było widać brak świeżości, poruszaliśmy się niemrawo. KSZO posiadał przewagę optyczną. Przy straconej bramce zostaliśmy rozklepani po błędzie naszych dwóch środkowych obrońców.
W przerwie motywowałem zespół, to poskutkowało tym, że w ostatniej minucie zdołaliśmy wyrównać. Z mojej strony było troszkę za dużo emocji, to się nie zdarzało do tej pory i mogę za to tylko przeprosić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?