Niestety wiedzie do niego taka droga, Samochodem osobowym raczej nie da się tędy przejechać. W niektórych miejscach woda jest zbyt głęboka.
(fot. Przemysław Chechelski)
W ubiegłym roku wydano spore pieniądze na remont mostu na Nidzie w miejscowości Jacłów, a teraz i tak nie można z niego korzystać, bo od strony Sobkowa się do niego nie dojedzie. Droga zalana jest wodą, że wlewa się do auta - mówi nasz czytelnik, mieszkaniec gminy Sobków. - Nie wszystko da się zrobić od razu. Najpierw wyremontowaliśmy most, w tym roku będziemy robić drogę - uspokaja Edmund Kaczmarek, starosta powiatu jędrzejowskiego.
NIE DA SIĘ DOJECHAĆ
Most na Nidzie w miejscowości Jacłów był w opłakanym stanie. Drewniana konstrukcja wręcz groziła zawaleniem. W ubiegłym roku Starostwo Powiatowe w Jędrzejowie wybudowało nową solidną żelbetonową przeprawę za 1 milion 385 tysięcy złotych.
Most ten ma istotne znaczenie. Łączy bowiem dwie gminy - Sobków i Małogoszcz. Do mostu tego nie da się jednak od kilku miesięcy dojechać samochodem osobowym od strony gminy Sobków. Droga jest nisko położona i podczas wyższego poziomy wody w Nidzie zalewa jezdnię.
MIESZKAŃCY SIĘ DENERWUJĄ
- Wydano grube pieniądze na most, na który teraz można tylko popatrzeć. Chciałem kiedyś tamtędy przejechać. Woda na drodze dojazdowej do mostu była przymarznięta. Lód się załamał pod kołami i utknąłem. Musiałem prosić miejscowych, żeby mnie ciągnikiem wyciągnęli. Efekt był taki, że uszkodziłem auto - mówi mieszkaniec gminy Sobków.
Edmund Kaczmarek, starosta jędrzejowski:
Edmund Kaczmarek, starosta jędrzejowski:
- Nie wszystko da się zrobić na raz. W ubiegłym roku wykonaliśmy most. W tym roku zrobimy drogę po stronie gminy Sobków, która jest zalewana. Zostanie ona podniesiona oraz zostaną wykonane przepusty, którymi woda będzie mogła swobodnie przepływać. W przyszłym roku planujemy wykonać drogę po stronie gminy Małogoszcz.
WSZYSTKO BĘDZIE, ALE Z CZASEM
Starosta Edmund Kaczmarek uspokaja jednak i apeluje o cierpliwość. - Nie da się wszystkiego zrobić od razu. Do niedawna most groził zawaleniem, a droga była zalewana i jakoś było. W ubiegłym roku zrobiliśmy piękny most. W tym roku planujemy wykonać drogę dojazdową do niego od strony Bizorędy. Mamy zabezpieczone na ten cel pieniądze z puli popowodziowej. Sprawa nie jest jednak prosta. Trzeba podnieść drogę, żeby jej woda nie zalewała. Jeśli jednak zrobimy tylko nasyp, spiętrzymy wodę i przy powodziach będą zalewani mieszkańcy Jacłowa. Dlatego musimy najpierw wybudować przepusty, a na to pieniędzy już nie ma w puli popowodziowej. Tę inwestycję musimy wykonać z własnego budżetu. Jednak w tym roku to wszystko zostanie zrobione - zapewnia Edmund Kaczmarek. - W przyszłym roku natomiast planujemy wybudować drogę asfaltową po stronie gminy Małogoszcz - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?