Jest porozumienie w sprawie zakwaterowania uchodźców z Ukrainy w Sielpi i powiecie koneckim. Zostają w ośrodkach!

Starostwo Powiatowe w Końskich przekazało taką informację:
„Staropolska gościnność”, jak pokazuje przykład powiatu koneckiego, to nie tylko pusty slogan. Ostatnio pojawiało się wiele doniesień medialnych o możliwych kłopotach z zakwaterowaniem uchodźców z Ukrainy po 18 marca. Dziś w Starostwie Powiatowym w Końskich odbyło się spotkanie przewodniczącego Sejmiku Świętokrzyskiego - Andrzeja Prusia i Starosty Koneckiego - Grzegorza Pieca z właścicielami ośrodków wypoczynkowych „Energetyk”, „Łucznik”, „Kuźnica” i „Kasia”, którzy do tej pory gościli ponad 1000 osób uciekających przed wojną. Dobra wola i zrozumienie trudnej sytuacji spowodowanej rosyjską agresją sprawiły, że rozmowy zakończyły się porozumieniem i uchodźcy nie muszą się martwić, tym co się stanie po wspomnianym terminie.

Przypomnijmy, że w ośrodkach wypoczynkowych w Sielpl przebywa około 900 uchodźców z Ukrainy. Trafili tam kiedy rząd płacił około 120 złotych za osobę za dzień pobyty. Kiedy ogłoszono, że po 18 marca stawka ma wynosić 40 złotych uchodźcy nie mogli zostać w hotelach, pensjonatach czy ośrodkach wypoczynkowych bo ich właściciele musieliby do nich sporo dopłacać.

Uchodźcy mieli trafić do remiz strażackich czy hal sportowych ale gminy miały duży problem z szybkim ich przygotowaniem. Ostatecznie władze zaczęły dogadywać się z przedsiębiorcami i ustalać nowe stawki pobytu uchodźców. Najpierw porozumienie osiągnięto w Ameliówce koło Kielc, teraz w Sielpi. Nie wszędzie jednak udało się dojść do porozumienia i niektóre hotele uchodźcy opuszczą.

Czytaj więcej o uchodźcach w powiecie koneckim:

Do porozumienia w sprawie uchodźców doszło wcześniej pomiędzy właścicielką Hotelu Ameliówka w Mąchocicach Kapitulnych w powiecie kieleckim. Czytaj więcej: