Jest spokój i współpraca. Oceniamy samorząd gminy Pawłów

Tylko trzech nowych radnych wybrano wtedy w gminie Pawłów. Są to Jerzy Jeżewski, Jarosław Potrzeszcz i Jerzy Wsół. Pierwszy z ich był radnym gminy we wcześniejszej kadencji, a Jarosław Potrzeszcz prócz trzech kadencji w Radzie Gminy był radnym Sejmiku Wojewódzkiego. Tylko Jerzy Wsół nie miał doświadczenia samorządowego.

Może dzięki doświadczeniu większości radnych w tej gminie samorząd lokalny jest tu bardzo stabilny. Żaden radny nie zrezygnował i nie stracił mandatu. Jedynym zamieszaniem w samorządzie Pawłowa, w tej kadencji, była próba pozbawienia mandatu wójta Ignacego Gieradę, za nie złożenie w terminie oświadczenia majątkowego małżonki.

Stanowcze wsparcie od radnych Pawłowa, które wtedy otrzymał wójt, pozwoliło mu dotrwać do decyzji Trybunału Konstytucyjnego o uznaniu przepisów pozbawiających mandatu radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za niezgodne z konstytucją. Jak pamiętamy w Radzie Miejskiej Starachowic to samo stało się powodem ogromnego zamieszania wokół mandatów radnych Grzegorza Walendzika i Krzysztofa Korusa.

Przewodniczącym rady po raz kolejny wybrano Genowefą Dyk. Pełni tę funkcję do dziś. Z 14 kolegami radnymi podczas sesji radzi sobie bardzo dobrze. Ma mocne wsparcie wójta Ignacego Gierady.
Radni pracują nie tylko podczas sesji, ale głównie na posiedzeniach sześciu stałych komisji rady. To tam, podczas spotkań komisji jest czas na szerokie, szczegółowe dyskusje nad projektami uchwał, nad przedstawianymi informacjami, problemami. Tu na sesjach Rady Gminy w zasadzie nie ma zbędnych dyskusji. W radzie jest bardzo skromna opozycja.

Czy po trzech latach mieszkańcy gminy Pawłów są zadowoleni ze swojego wyboru? Ostateczną ocenę mieszkańcy wystawią radnym i wójtowi już za rok, podczas wyborów. Tymczasem zapraszamy do dyskusji na naszym forum.