Prześlij zdjęcie
Tak wygląda chodnik przy ulicy Jesionowej w Kielcach.
Prześlij zdjęcie
Prosimy o przesyłanie mailem filmów i zdjęć z ulic w regionie, na których chodniki nie zostały jeszcze odśnieżone na [email protected]. Będziemy interweniować.
Codziennie od kilku dni do redakcji "Echa Dnia" napływają od czytelników sygnały, że po niektórych chodnikach nie da się chodzić. Tylko gdzieniegdzie są odśnieżone. Na większości nadal zalega śnieg, który znacznie utrudnia przemieszczanie się. - Kto za to odpowiada? Od kogo mamy wymagać sprzątania? - pytają oburzeni czytelnicy.
Sygnały napłynęły z kieleckich ulic Jagiellońskiej, 1 Maja, Bema, Piekoszowskiej, Domaszowskiej oraz osiedla Barwinek. Wszyscy mieszkańcy narzekają wciąż na to samo - nieodśnieżone chodniki i śnieg zalegający na poboczach. - Chodzi się naprawdę trudno. Na chodnikach zalega śnieg, pod którym jest lód - mówi mieszkanka ulicy Jagiellońskiej w Kielcach. - Przy przejściach dla pieszych leżą warstwy śniegu, które zostały zgarnięte przez pługi. Trzeba się natrudzić, żeby przejść na drugą stronę ulicy. Kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie takich miejsc? - pyta czytelniczka.
NIE TYLKO MZD
- Winą za nieodśnieżone drogi i chodniki obarcza się Miejski Zarząd Dróg, ale niesłusznie - mówi Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora MZD w Kielcach. - Nasze służby pracują dwadzieścia cztery godziny na dobę. Odśnieżamy mosty, wiadukty, chodniki, wywozimy zalegający śnieg. Staramy się dobrze wywiązywać ze swoich obowiązków - dodaje Czekaj.
- Poza tym mamy określoną kolejność zimowego utrzymania ulic, której ściśle przestrzegamy - dodaje Czekaj.
Dyrektor Czekaj zwraca uwagę, że MZD nie ma obowiązku odśnieżać wszystkich chodników. - Są przecież spółdzielnie, właściciele posesji i właściciele zakładów przemysłowych. Oni też mają obowiązek dbać o to, żeby chodniki przy ich posesjach były odśnieżone.
OBOWIĄZEK WŁAŚCICIELA
Tak samo uważa komendant Straży Miejskiej w Kielcach. - Część odśnieża MZD, ale za odśnieżenie chodników odpowiadają też zarządcy czy właściciele nieruchomości bezpośrednio graniczącej z tym chodnikiem - informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
- To wynika z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na tej podstawie właściciel posesji ma obowiązek odśnieżyć chodnik. Przepisy są jasne, jednak bardzo często są z tym problemy, bo nie wszyscy poczuwają się do odpowiedzialności za odśnieżanie - zauważa Bafia.
NIE WYWIĄZUJĄ SIĘ
Problemy z odśnieżaniem pojawiły się również na kieleckich Bazarach. Kupujący i sprzedawcy są zdania, że plac targowy nie jest odśnieżony, tak jak być powinien. - Na placu zalega śnieg, po którym się ciężko chodzi. W niektórych miejscach jest bardzo ślisko i łatwo się przewrócić - zwraca uwagę pani Stanisława.
- Faktycznie jest problem. Firma, która w tym roku sprząta targowisko nie wywiązuje się za bardzo ze swoich obowiązków. Dlatego w ramach swoich środków staramy się sami odśnieżać plac - twierdzi Maria Cybulska, kierowniczka targowiska.
- Naszym obowiązkiem jest odśnieżanie i posypanie placu piachem. Wywóz śniegu z chodników należy do Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Sprawdzę jak wygląda sytuacja i postaramy się odśnieżyć plac - zapewnia Michał Piwnik z firmy zajmującej się odśnieżaniem targowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?