Jeszcze w tym roku przetarg na budowę mostu przez Wisłę w Sandomierzu w ciągu drogi krajowej numer 77 Lipnik-Stalowa Wola

Przygotowania do budowy przeprawy trwają od lat. To, co nie udało się za rządów Platformy Obywatelskiej, może dojść do skutku w okresie, kiedy władzę w państwie sprawuje Prawo i Sprawiedliwość.

Jak informuje poseł tej partii Marek Kwitek, jeszcze w tym roku planowane jest ogłoszenie przetargu na budowę drugiego mostu przez Wisłę w Sandomierzu w ciągu drogi numer krajowej 77 Lipnik-Stalowa Wola. Nowa przeprawa zastąpi starą konstrukcję z 1953 roku, którą ze względu na zły stan techniczny wyłączono z eksploatacji w 2013 roku. Od tego czasu pojazdy kołowe poruszają się wyłącznie na sąsiednim moście oddanym do użytku w 2011 roku, ale jego przepustowość jest zbyt mała w stosunku do natężenia ruchu drogowego na trasie.

- W maju zakończona została procedura związana z uzyskaniem decyzji środowiskowej dla inwestycji, która posiada już pozwolenie na budowę. To otwiera kolejny etap z harmonogramu inwestycyjnego, czyli ogłoszenie procedury przetargowej. Myślę, że stanie się to na jesieni, w granicach października. Potem w ramach "optymalizuj i zbuduj" w połowie 2021 roku dojdzie do podpisania umowy na realizację projektu. Do końca 2024 roku most powinien zostać oddany do użytku - mówi Marek Kwitek.

Pieniądze na ten cel pochodzą z budżetu państwa. Budowa według szacunków będzie kosztować około 126 milionów złotych.

Marek Kwitek chodził za tą inwestycją od lat. Jak zdradza "Echu Dnia", kwestia realizacji mostu oparła się ostatecznie o premiera Mateusza Morawieckiego. - To było moje wyzwanie i zobowiązanie, odkąd zostałem posłem. Ktoś może powiedzieć, że wrzucam informację, bo jest rok wyborczy, ale czy w takim razie decyzja środowiskowa nie powinna zostać wydana, bo są wybory? Kalendarz inwestycji idzie pod kątem jej realizacji, a nie wyborów. Dla mnie to punkt honoru. Widać, jak duża jest potrzeba budowy mostu i realizacji ulicy Lwowskiej Bis - mówi poseł.