- Otwieramy w czwartek o godzinie 10 - informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka Ośrodka Narciarskiego w Niestachowie. - Noc z wtorku na środę była bardzo mroźna i świetna do śnieżenia. Trzy takie wystarczyłyby do otwarcia ośrodka, ale niestety wcześniej takiego mrozu nie było, więc przygotowania trwały dłużej. Mamy 60-70 centymetrów śniegu. Otwarte będą, co najmniej 3 trasy z 5. Warunki szykują się bardzo dobre. Gotowe jest także zimowe przedszkole dla maluchów.
W Krajnie otwarcie planowane jest także na czwartek, ale po godzinie 12. - Trudno nam powiedzieć czy orczyki ruszą w samo południe, czy 13 a może 14 godzinie. Chcemy jak najszybciej. Dla nas ostatnia noc nie była najlepsza, bo wilgotność powietrza wynosiła aż 99 procent a w takich warunkach mimo mrozu sztuczny śnieg nie chce lecieć - przyznaje Zenon Dańda. - Mamy go na trasach, co najmniej 20 centymetrów, miejscami jest go więcej.
Na Telegrafie w Kielcach, najtrudniejszej trasie w Górach Świętokrzyskich i z kolejką krzesełkową narciarze poszusują również od czwartku. - Planujemy otwarcie późnym popołudniem albo wieczorem. Mamy jeszcze mnóstwo pracy i trudno powiedzieć, na którą godzinę się wyrobimy, czy na 16 czy na 18. Najlepiej zadzwonić do nas tuż przed wyjazdem z domu i sprawdzić czy jest czynne. Ruszymy na pewno - przyznaje Paweł Kozłowski, współwłaściciel wyciągów na Telegrafie i Stadionie w Kielcach, który jest przesądny i nie przesunie otwarcia na piątek, aby nie sprawdziło się przysłowie " w piątek zły początek".
W piątek albo sobotę ruszy wyciąg w Bodzentynie.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?