Jeździmy po Busku trochę inaczej. Nowe zasady budzą emocje

Jednym nowy układ komunikacyjny przypadł do gustu, inni psioczą, na czym świat stoi. Najwięcej emocji wzbudza wprowadzenie ruchu jednokierunkowego tam, gdzie przez lata jeździło się w obie strony. Protesty na niewiele się jednak zdadzą - kierowcy muszą szanować ustawione pod koniec sierpnia znaki drogowe.

Zmiany dotyczą ulic: Stawowej, Wojska Polskiego, Staszica oraz odcinka łączącego ulice Żeromskiego i Prusa. Przypomnijmy, jak się powinno jeździć "po nowemu".

Tylko w jedną stronę

Najwięcej kontrowersji wywołało wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na górnym odcinku ulicy Stawowej - od skrzyżowania z Wojska Polskiego do Grunwaldzkiej. Teraz jeździmy tu tylko "z góry na dół"; wyznaczono ponadto miejsca postojowe po wschodniej stronie ulicy Stawowej.

Prawie że rewolucję mamy na ulicy Staszica. Przez całe lata dwukierunkowej, ale niedawno - na wnioski mieszkańców - wprowadzono tam ruch w jedną stronę. Z dołu do góry. Teraz... wywróciło się wszystko do góry nogami. Jeździmy wyłącznie z góry na dół, czyli - mówiąc w skrócie - od kościoła do Lidla.

Legalne parkowanie

Od dłuższego czasu, przy różnych okazjach, zastanawiano się w Busku, co zrobić z "półdzikim parkowaniem" samochodów po wschodniej stronie - patrząc w dół - ulicy Wojska Polskiego. Teraz wyznaczono tam legalne miejsca postojowe (do skrzyżowania z ulicą Krótką), za to nie wolno stawiać aut po stronie przeciwnej.

I ostatnia zmiana, raczej o lokalnym zasięgu. Na odcinku łączącym ulice Prusa i Żeromskiego jeździmy teraz jednokierunkowo; jak wyżej.

Głosy w sieci

Są zwolennicy i przeciwnicy nowych rozwiązań komunikacyjnych. Dyskusja rozgorzała także na forach internetowych. Oto niektóre opinie.

"Co za idiota wymyślił jednokierunkową na Stawowej? Teraz już całkiem nie da się jeździć po mieście" - to głos na nie. "Dobra decyzja" - riposta. "Dla kogo ta zmiana organizacji ruchu? Komu ma służyć, to jakaś porażka" - też krytyka. "Ciemny ludu, przecież to dla poprawy waszego bezpieczeństwa" - wyjaśnia internauta.