Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Drabik: My też chcemy zagrać na igrzyskach

PK
Joanna Drabik, wychowanka KSS, trenuje w Kielcach z kadrą narodową piłkarek ręcznych
Joanna Drabik, wychowanka KSS, trenuje w Kielcach z kadrą narodową piłkarek ręcznych Paweł Kotwica
W Kielcach przebywa reprezentacja Polski piłkarek ręcznych, która przygotowuje się do dwumeczu kwalifikacji mistrzostw świata z Rosją. Wśród kadrowiczek jest wychowanka KSS Kielce, 23-letnia Joanna Drabik.

Ostatni raz kadra pań była w Kielcach w 2004 roku, gdy w hali przy Krakowskiej rozgrywała turniej kwalifikacyjny do mistrzostw świata. Jeszcze wtedy nie wiedziałaś, co to jest piłka ręczna...

Byłam wtedy jeszcze mała. Chyba już myślałam, że chcę być sportowcem, ale jeszcze nie myślałam konkretnie o piłce ręcznej. Do tej dyscypliny przekonali mnie rodzice. A u nich ta sympatia do piłki ręcznej jest do tej pory, bo często pojawiają się na meczach w Kielcach i przyjeżdżają na ważniejsze mecze do mnie, do Lublina. W Kielcach do piłki ręcznej wprowadziła mnie trenerka Monika Ciszek, ale w KSS było kilkoro trenerów, od których bardzo dużo skorzystałam - Stanisława Grze-golec, Marzena Świtoń, potem Paweł Tetelewski. Bez nich nie byłabym tu, gdzie jestem. Cieszę się, że zgrupowanie jest w Kielcach, bo rodzina ma blisko, odwiedzili mnie już kilka razy.

Od 2013 roku grasz w Lublinie, jak długo jeszcze?

Mój kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok. Mam jeszcze czas, żeby zastanowić się, co dalej. Dobrze się czuję w Lublinie, studiuję, gram. Tam jest bardzo dobra atmosfera dla kobiecej piłki ręcznej, miasto wspiera klub, jest mnóstwo oddanych kibiców.

Nie miałaś żadnych propozycji z zagranicy?

Miałam i mam nadal. Ale nie chcę odchodzić do jakiegoś średniego klubu. Jeśli już wyjeżdżać, to do takiego, który gra w Lidze Mistrzów.

Wrócisz kiedyś do Kielc?

Jeśli będą mnie tu kiedyś potrzebowali, to na pewno. Mam ogromny sentyment do tego miasta i ludzi.

Niedawno grałyście z zespołem z Lublina w Kielcach mecz Pucharu Polski i Korona Handball bardzo mocno wam się postawiła.

To był dziwny mecz. Szczególnie mnie grało się ciężko, bo grałam przeciwko swoim koleżankom i przez pierwsze 15-20 minut nie widziałam, co się dzieje. Ale trzeba przyznać, że dziewczyny z Kielc zagrały świetne spotkanie. Bardzo się cieszę, że zespół z Kielc wraca do Superligi. Tu zawsze było świetne szkolenie młodzieży i wszyscy w Polsce to doceniają. Z tego, co słyszałam, to w Koronie Handball nadal mają grać głównie własne wychowanki i to jest bardzo fajne. W Polsce nie ma drugiego takiego zespołu.

Porozmawiajmy trochę o kadrze. Niedawno trenera Kima Rassmusena zastąpił polski szkoleniowiec z ogromnym doświadczeniem z Bundesligi, Leszek Krowicki. Da się porównać tych dwóch trenerów?

Trener Rasmussen to znakomity taktyk, zawsze pod tym względem byłyśmy świetnie przygotowane do meczu. Nigdy się u niego nie nudziłam na treningach. Trenera Kro-wickiego jeszcze tak dobrze nie znam, ale po rozmowie z nim wiem, że będzie bardziej na mnie stawiał, będę dostawała więcej minut na boisku, być może będę podstawową obrotową. Zawodniczka czuje się komfortowo, jeśli wie, że ma takie zaufanie trenera.

W Kielcach przygotowujecie się do dwumeczu kwalifikacyjnego do mistrzostw świata. Gracie z Rosjankami. Nie było szczęścia w losowaniu.

To prawda, Rosjanki to bardzo trudny przeciwnik, mający świetne warunki fizyczne, grający siłowy handball. Ale nie jesteśmy w konfrontacji z nimi na straconej pozycji. Naszym atutem jest choćby to, że rewanż gramy u siebie, w Koszalinie.

Celem męskiej kadry jest awans do igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku. A waszym?

Nasz cel jest taki sam. Zresztą kobieca reprezentacja też jest w przebudowie, choć może nie jest ona tak gwałtowna, jak u chłopaków. Igrzyska są moim ogromnym marzeniem. I nie tylko moim, bo drużyna polskich piłkarek ręcznych nigdy przecież nie grała na najważniejszej sportowej imprezie świata.

Handball Echo Dnia

Paweł Kotwica

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie