Przypomnijmy, w niedzielne popołudnie strażnicy miejscy założyli blokadę na koło opla meriva zaparkowanego przy ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach. Gdy wrócili, wozu ani blokady już nie było. Strażnicy dysponowali numerami rejestracyjnymi auta. Wraz z zawiadomieniem o kradzieży przekazali je policjantom.
- W poniedziałkowy wieczór w gminie Bodzentyn zatrzymany został 37-latek podejrzewany o kradzież blokady. Mężczyzna przyznał się. Mówił, że zdjął ją z koła i wyrzucił w krzaki - opowiada Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji i dodaje, że 37-latek przystał na dobrowolne podanie się karze 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, jest też gotów zapłacić 300 złotych grzywny i zwrócić za zniszczoną blokadę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?