- Rano w czwartek dostaliśmy wnioski o wznowienie podawania ciepła do 5 przedszkoli i 2 szkół. Natychmiast system został uruchomiony, ale odbiorcy odczują dostawy dopiero wieczorem w czwartek. Są to małe placówki, rozrzucone po mieście a wymagają "ruszenia" olbrzymich mas wody. To musi potrwać kilka godzin, zanim ciepło dopłynie - przyznaje Jan Karwasiński, dyrektor do spraw eksploatacyjnych w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. - Żadna spółdzielnia mieszkaniowa czy inny duży administrator nie złożyła wniosku o wznowienie sezonu.
W Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej usłyszeliśmy, że od piątku ma być cieplej, więc nie ma potrzeby wznawiania dostaw ciepła. Podobna opinia panuje na Bocianku. - Interwencji do mieszkańców jest bardzo mało, a jeszcze w tym tygodniu ma się ocieplić, więc chyba wytrzymamy te jeden czy dwa dni zimna - twierdzi prezes Eryk Wikoński.
Łatwiej wznowi dostawy, gdy się ma swoje niezależne źródło ciepła.
Swoją kotłownię ma Kieleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego na Siejach i tam w osiedlu już od środy kaloryfery znowu są ciepłe.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?