Kamil Kuzera: Pokazaliśmy wielkie Koroniarskie serducho
-Gratulacje należą się zespołowi. Długo na to czekaliśmy. Dzisiaj oglądaliśmy drużynę, która wygrała, stworzyła dużo sytuacji i dobrze grała w piłkę. Powinniśmy ten mecz zamknąć wcześniej. Trochę było nerwowo, w końcówce mieliśmy też swoje sytuacje, nie udało się ich wykorzystać. Pokazaliśmy wielkie Koroniarskie serducho, na które z niecierpliwością i utęsknieniem czekaliśmy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest dopiero początek. Dzisiaj świętujemy, a jutro przystępujemy do pracy i przygotowujemy się do meczu ze Śląskiem Wrocław
- powiedział na konferencji prasowej trener Korony Kamil Kuzera.
Dodał, że Adam Deja nie wyszedł na drugą połowę, ponieważ doznał urazu. - Nie chcieliśmy ryzykować pogłębiem kontuzji, bo dużo spotkań przed nami. Marcin Szpakowski dał dobrą zmianę, z czego też jestem zadowolony - dodał Kamil Kuzera.
Wyraził też wdzięczność kibicom za to, że mimo mrozu 5679 osób przyszło na Suzuki Arenę. - Podziękowania dla kibiców, że pomimo takiej pogody fajnie wypełnili nasz stadion. Oczywiście, chcemy więcej, czkamy na kibiców - powiedział szkoleniowiec Korony.
Kamil Kuzera zaapelował też o pomoc dla syna byłego piłkarza Korony Kielce Jakuba Kotarzewskiego. Jego syn Leoś cierpi na bardzo rzadką chorobą genetyczną - zespół Nicolaides and Baraitser. Ma ją zaledwie 200 osób na całym świecie!
- Wiemy, że synek naszego piłkarza zmaga się z bardzo rzadką chorobą genetyczną. "Kotek" jesteśmy z Tobą. Nie poddamy się, do końca będziemy walczyć o Wasze szczęście - podkreślił Kamil Kuzera.
Więcej o chorobie Leosia pisaliśmy tutaj
Tak spotkanie podsumował Jacek Zieliński, trener Cracovii.
Korona Kielce wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Piotra Malarczyka i Jakuba Łukowskiego z rzutu karnego.
Tak kibicowaliście Koronie w meczu z Cracovią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?