Na poznańskim torze Kamil w pierwszym wyścigu był pierwszy, na drugim czwarty i te lokaty zapewniły mu już końcowy sukces w całej rywalizacji. Do zakończenia cyklu pozostała już tylko jedna runda, w Brnie w dniach 24-26 września.
Raczkowski miał szanse na to, by wygrać wszystkie dwanaście wyścigów w tegorocznym cyklu (był pierwszy we wszystkich ośmiu wyścigach czterech wcześniejszych rund) i w Poznaniu po pierwszym wszystko szło zgodnie z planem. Kamil pewnie wygrał pierwszy wyścig, a drugi był Maciej Ostoja Chyżyński (Automobilklub Rzemieślnik Warszawa). Ale w trakcie drugiego wyścigu Raczkowski chyba trochę się rozluźnił i startując z szóstego miejsca (w każdej z rund zawodnicy startują w drugim wyścigu w odwrotnej kolejności w stosunku do zajętych miejsc w pierwszym wyścigu), nie odrabiał już tak płynnie strat jak we wcześniejszych startach i ostatecznie zdołał przesunąć się tylko o dwie pozycje i zająć czwarte miejsce. Ale i tak to zapewniło mu ostatecznie drugi raz z rzędu mistrzostwo Polski w Kia Lotos Cup w cee'dzie. W sumie Kamil wygrał w Kia Lotos Cup 24 wyścigi.
W Poznaniu dobrze też wypadli inni kieleccy kierowcy i mają szansę na podium w końcowej klasyfikacji. Jakub Chmiel w pierwszym wyścigu był trzeci, a na czwartej pozycji finiszował Michał Kijanka. Drugi wyścig wygrał Chmiel, a Kijanka był trzeci. Obaj mają jeszcze szanse na miejsce na podium O wszystkim zadecyduje ostatnia runda w Brnie.
Wyniki po 5 rundzie. 1. Kamil Raczkowski (Grupa Rajdowo-Wyścigową Scyzzor) - 490, 2. Maciej Ostoja-Chyżyński (Automobilklub Rzemieślnik Warszawa) - 423, 3. Michał Kijanka (Scyzzor) - 404, 4. Jakub Chmiel (Scyzzor) - 401.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?