Marcin Brosz, Korona: - To było bardzo dobre spotkanie. Musieliśmy „gonić” wynik i to nas kosztowało dużo sił. Było to widać w końcówce, kiedy dokonaliśmy kilku defensywnych zmian. Ważnym momentem był rzut karny, ale mieliśmy dużo innych sytuacji. Pod polem karnym rywala brakowało jednak dokładności.
Jacek Zieliński, Cracovia: - Chcieliśmy inaczej zakończyć rok kalendarzowy u siebie. Liczyliśmy na zwycięstwo, bo wiele przed meczem na to wskazywało. Daliśmy się jednak dwa razy skontrować jak dzieci. Z drugiej strony, jak się przegrywa 1:2 i ma się karnego przeciw sobie, a mimo wszystko się remisuje, to trzeba ten punkt uszanować. Mieliśmy większe apetyty przed spotkaniem, ale punkt, to punkt.
Kamil Sylwestrzak, obrońca i kapitan Korony: - Gdybyśmy wykorzystali rzut karny i wyszli na prowadzenie 3:1, to pewnie wygralibyśmy to spotkanie. Nie mamy jednak pretensji do Airama, bo przecież zdobył dwie bramki, a poza tym nie tacy zawodnicy jak on marnowali „jedenastki”. Szanujemy ten punkt z mocnym rywalem.
Rafał Grzelak, obrońca Korony: - Zagrałem na kolejnej pozycji, tym razem na prawej obronie. Ale od tego jestem w zespole, żeby występować tam, gdzie ustawi mnie trener i gdzie jest taka potrzeba. Jak wypadłem? Ocena należy do sztabu szkoleniowego. Uważam, że dobrze wypadliśmy na tle trzeciej drużyny w tabeli, wcale nie byliśmy gorsi. Mogliśmy się pokusić o zwycięstwo, ale trzeba przyznać, że Cracovia też miała inne okazje. To na pewno cenny punkt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?