Kamila Bugajska ma słabość do torebek

Kamila Bugajska, czołowa piłkarka ręczna Kieleckiego Stowarzyszenia Sportowego, podobnie jak większość jej koleżanek z drużyny, lubi luźny, sportowy styl. - Na co dzień zazwyczaj chodzę w dżinsach, legginsach, t-shirtach, różnych bluzach i, oczywiście, w sportowych butach. Ale mam też w swojej szafie kilka eleganckich zestawów, na przykład srebrne spodnie, czarne tuniki, szpilki. Zakładam je na specjalne okazje, rodzinne uroczystości, na egzaminy na uczelni, czasem na jakąś imprezę - mówi Kamila.

Przyznaje, że bardzo dobrze czuje się w czarnym kolorze, ale lubi też wyraziste barwy, różne odcienie fioletu i różu, w swojej szafie ma także sporo rzeczy białych i szarych. -Właściwie to nie ma takiego koloru, którego bym nie lubiła - dodaje zawodniczka KSS Kielce.

Zakupy mogłaby robić godzinami. - Uwielbiam chodzić po sklepach, przymierzać rzeczy, wybierać, kupować. W ten sposób poprawiam sobie humor - dodaje z uśmiechem. W ubrania najczęściej zaopatruje się w kieleckich galeriach. - Mam kilka ulubionych marek. Ale nie jestem osobą, która patrzy na to, czy ubranie jest firmowe. Jak mi się podoba, to kupuję, nawet jak nie jest to znana firma - podkreśla.
Kamila ma słabość do kolczyków, chociaż ma też sporo różnych wisiorków, oraz do torebek. - Jak gdzieś wyjeżdżam, to często wracam z torebką (śmiech). Mam ich bardzo dużo. Oczywiście, nie korzystam ze wszystkim, ale je mam. Lubię zwłaszcza te srebrne, które kupiłam w Polsce i jedną małą, czarną, na specjalne okazje, którą przywiozłam sobie z Litwy. Czasem zamawiam też na allegro - mówi Kamila Bugajska, która dużą wagę przywiązuje też do kosmetyków i perfum. - Od pewnego czasu jestem wierna Paris Hilton, podoba mi się ten zapach - dodaje kielczanka.