Małżeństwo zaginęło w lesie w gminie Gnojno. Pomogli policjanci

66-letnia kobieta i jej 70-letni mąż, para z Małopolski na grzyby do lasu w gminie Gnojno wybrała się ze wtorek. Samochód zostawili na parkingu, a sami wyruszyli na poszukiwanie prawdziwków. Półtorej godziny później zorientowali się, że nie są w stanie znaleźć drogi powrotnej.

- Na szczęście mieli przy sobie telefony komórkowe. Zadzwonili do nas, opisali, gdzie zostawili samochód, podali charakterystyczne punkty – opowiada aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy buskiej policji.

Na miejsce pojechały radiowozy z włączonymi sygnałami, a gdy małżonkowie je usłyszeli, zdołali bezpiecznie wyjść z lasu.

• Należy poinformować bliskich o wyprawie do lasu oraz wskazać im okolicę, w której będziemy przebywać.
• Określić, kiedy zamierzamy wrócić.
• Do lasu najlepiej wybierać się w kilka osób.
• Postarać się dodać do stroju elementy odblaskowe. W czasie zmiennej pogody lub zapadającego zmroku będziemy bardziej widoczni.
• Poinformować bliskich o wszelkich zmianach trasy oraz czasu powrotu.
• Jeśli w grzybobraniu biorą udział dzieci lub osoby starsze, chore należy nie tracić ich z pola widzenia. Chwila nieuwagi może zakończyć się dla nich tragicznie.
• Należy znaleźć i zapamiętać elementy charakterystyczne na danym terenie, który ułatwią odnalezienie drogi powrotnej.
• Należy zabrać naładowany telefon komórkowy, przydatny może być również gwizdek.