Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karaoke Summer festival - zrobili wyjątek, by... przeszła dalej [WIDEO]

Izabela Mortas
Michał Maiki Trzepałka, prowadzący imprezę, ogłasza werdykt.
Michał Maiki Trzepałka, prowadzący imprezę, ogłasza werdykt. Łukasz Zarzycki
Ten konkurs staje się coraz bardziej nieprzewidywalny. Zamiast trzech osób, w finale sierpniowym znalazło się aż czterech uczestników eliminacji. Kasia, dla której złamano regulamin leciała aż z Anglii, żeby wystartować w karaoke!

[galeria_glowna]
Środowy wieczór był pełen niespodzianek. W konkursie pojawiło się kilka nowych twarzy, a wśród nich prawdziwa perełka - Filip Wnuk, zwycięzca eliminacji. Filip dał się poznać szerokiej publiczności z programu telewizyjnego "Bitwa na głosy", gdzie walczył u boku Andrzeja Piasecznego. W eliminacjach wziął udział całkiem przypadkowo. - Tak naprawdę przyszedłem do Antraktu na piwo. Nie wiedziałem, że odbywa się taka zabawa. Zgłosiłem się, a dalszy przebieg już znamy - uśmiecha się zwycięzca

. Drugie i trzecie miejsca, tym razem również premiowane pozycje, zdobyli Andrzej Kołodziejczyk i Maria Pierścińska. Oboje dali się już poznać jury z wcześniejszych występów. Niesamowitą determinacją i ciekawym wykonaniem utworu "Wehikuł czasu" zespołu Dżem zaskoczył Andrzej. W ostatnim czasie szło bardzo dobrze, jednak ciągle odrobinę brakowało, by zakwalifikować się do dalszego etapu. Jak się okazało, warto było walczyć, bo Andrzej dostał przepustkę do półfinału w postaci dzikiej karty.

Prowadzący, Michał Maiki Trzepałka, przed rozpoczęciem eliminacji obiecywał, że jeśli pojawią się osoby wyróżniające, może dojść do złamania regulaminu. Tak też się stało. W konkursie pojawiła się Kasia Chamera, która, żeby wystartować, przyjechała na scenę pod Kieleckim Centrum Kultury prosto z... lotniska. - Tak naprawdę zdążyłam fartem. Byłam w Wielkiej Brytanii na wakacjach, ale nawet tam usłyszałam o eliminacjach. Wiedziałam, że są to już ostatnie, dlatego zależało mi, żeby na nie zdążyć. Cieszę się, że będę mogła dalej uczestniczyć w zabawie - mówi Kasia.

Do półfinału niestety nie zakwalifikowało się czworo pozostałych, dzielnie walczących uczestników. - Wszyscy jesteście cudowni i chcielibyśmy widzieć was w dalszym etapie, ale na tak duże odstępstwa od regulaminu pozwolić sobie nie możemy - wyjaśniał prowadzący. Szansę zakwalifikowania się do finału ma jeszcze jeden uczestnik środowych eliminacji - Piotr Hutnikiewicz, który jako półfinalista lipcowych eliminacji, może wziąć udział w "Bitwie poprawkowej".

Choć eliminacje dobiegły końca, prawdziwa rywalizacja dopiero się zaczyna. Na pierwszy ogień pójdą zwycięzcy sierpniowych konkursów i zdobywcy dzikich kart. W piątek przy klubie Antrakt i obok Kieleckiego Centrum Kultury o godzinie 19:30 odbędzie się półfinał sierpnia, podczas którego wyłonimy kolejnych sześciu finalistów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie